RPP podtrzymuje, że w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a jej powrót do celu będzie stopniowy
RPP podtrzymała, że w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo - podała RPP w komunikacie. Rada odnotowała, że obniżenie się PPI może sygnalizować zmniejszenie się presji kosztowej, działającej na CPI. Kolejne decyzje RPP będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.
"Rada ocenia, że spodziewane osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz z zacieśnieniem polityki pieniężnej przez główne banki centralne będzie wpływać ograniczająco na globalną inflację i ceny surowców. Osłabienie koniunktury światowej będzie także działać w kierunku obniżania dynamiki wzrostu gospodarczego w Polsce. W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP" - napisano.
"Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania obecnych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - dodano.
RPP odnotowała, co jest nowością w komunikacie, że w ostatnich miesiącach obniżała się inflacja PPI, co sygnalizuje "możliwe zmniejszanie się presji kosztowej oddziałującej na ceny konsumpcyjne".
Rada powtórzyła, że inflacja nadal kształtuje się jednak na wysokim poziomie, co jest w znacznej mierze związane z przenoszeniem wzrostu kosztów na ceny dóbr konsumpcyjnych.
"Wysokie ceny surowców znajdują odzwierciedlenie we wzroście cen żywności i energii, a ponadto – wraz z utrzymującymi się efektami wcześniejszych zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw – zwiększają koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, co w warunkach wciąż relatywnie wysokiego popytu skłaniało firmy do podnoszenia cen i przyczyniało się do zwiększenia inflacji bazowej. W dalszym ciągu ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziaływała natomiast tzw. Tarcza Antyinflacyjna" - dodano.
Rada podtrzymała, że dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę.
RPP powtórzyła, że NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji.
"NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego" - dodano.
Według RPP, dane miesięczne za październik i listopad sugerują dalsze obniżenie dynamiki PKB w IV kw. ub. r., przy czym perspektywy koniunktury obarczone są znaczną niepewnością.
"Mimo osłabienia wzrostu, nadal utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym na niskim poziomie kształtuje się stopa bezrobocia. Jednocześnie jednak dane BAEL za III kw. ub. r. wskazują na spadek liczby pracujących" - dodano.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała na posiedzeniu w dn. 3-4 stycznia 2023 r. wszystkie stopy procentowe NBP bez zmian - referencyjna wynosi nadal 6,75 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku.
Od października 2021 r. do września 2022 r. RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 pb. To najwyższy poziom stóp od końca 2002 r.
W trakcie pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP ścięła główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Przed pandemią, do marca 2020 r., przez 5 lat stopa referencyjna utrzymywana była na poziomie 1,50 proc. (PAP Biznes)
tus/ ana/
