DZIEŃ NA FX/FI: Na złotym i SPW rośnie ryzyko korekty
EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym, jednak ryzyko korekty rośnie, a katalizatorem do takiego ruchu może być spadek kursu EUR/USD – podają w porannych komentarzach ekonomiści. Na krajowym długu potencjał do dalszego spadku rentowności wyczerpuje się, rynek wycenił większość pozytywnych informacji, co może doprowadzić do wzrostów rentowności wyraźnie powyżej 6 proc.- dodają.
"Rozpoczynający się tydzień zdominować mogą wystąpienia m.in. przedstawicieli banków centralnych podczas forum ekonomicznego w Davos. Od strony danych makroekonomicznych natomiast inwestorzy w tym tygodniu koncentrować się będą przede wszystkim na publikacjach z USA (Beżowa Księga, produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna)" - napisał komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.
Ekonomista wskazał, iż kurs EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym i czeka na nowe informacje w sprawie KPO.
"Kurs EUR/USD niezmiennie od kilku dni ma problemy z wybiciem powyżej 1,0865 i, w naszej ocenie, notowania eurodolara bez nowych impulsów nie będą w stanie kontynuować wzrostów. Tym bardziej dziś, gdy inwestorzy z USA są nieobecni. Lokalnie kurs EUR/PLN porusza się nieco poniżej górnego ograniczenia trendu bocznego, tj. 4,7070 oczekując na informacje m.in. w sprawie zatwierdzenia Krajowego Planu Obudowy (obecnie przez Senat)" – wskazał ekonomista Banku Millennium.
Natomiast w opinii ekspertów ING BSK, na złotym rośnie ryzyko korekcyjnego osłabienia.
"W naszej ocenie ryzyko osłabienia złotego jest na początku roku wysokie. Chociaż sentyment na rynkach np. akcji pozostaje dobry, to krajowa waluta nie chce się umacniać. Prawdopodobnie z początkiem nowego roku obserwujemy odbudowę pozycji na osłabienie złotego, które były domykane w IV kw. '22. Na razie na osłabienie złotego nie pozwala ogólnie dobry sentyment na rynkach, czy osłabienie dolara. Przy braku ważniejszych danych z głównych gospodarek nie zapowiada się, aby miało się to zmienić i w tym tygodniu. W razie jakiejś korekty na EUR/USD, para EUR/PLN szybko powinna wrócić do 4,72-73" – napisali w Dzienniku ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Ok. godz. 10.03 kurs EUR/PLN rośnie o 0,14 do 4,7013, a USD/PLN idzie w górę o 0,42 proc. do 4,3522.
W tym czasie na rynkach globalnych dolar nieznacznie się umacnia, a kurs EUR/USD zniżkuje o 0,26 proc. do 1,0803.
RYNEK DŁUGU
"Na krajowym rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł spadek krzywych dochodowości. Potencjał jednak do dalszego umocnienia notowań wyczerpuje się. Widać też, że rynek wycenił większość pozytywnych informacji i czeka na nowe impulsy" - napisali w Dzienniku rynkowym eksperci PKO BP.
W ich opinii, polski dług mogą w najbliższych dniach wspierać krajowe dane makro.
"Polskie obligacje w najbliższych tygodniach mogą otrzymać wsparcie ze strony publikowanych w kraju danych makroekonomicznych za grudzień. Oczekujemy, że pokażą one słabszą koniunkturę pod koniec 2022 r., co wspierać będzie narastające oczekiwania rynkowe na kontynuację procesu dezinflacji i wzmocni spekulacje dotyczące pierwszych obniżek stóp procentowych w tym roku. Mimo to trudno zakładać, aby notowania instrumentów zaczęły wyceniać mocniejszy spadek stopy referencyjnej w III kw. niż wyceniane obecnie 25-50 pb. (…) Patrząc zatem przez pryzmat niskich rentowności obligacji oczekiwać można korekty i ich wzrostu w dalszej części miesiąca" – wskazali.
Ich zdaniem, jednak w obliczu skali spadku rentowności SPW z ubiegłych tygodni oraz zbliżającego się posiedzenia Fed na krajowym długu może pojawić się realizacja zysków.
"Krzywe dochodowości w Polsce spadły nieporównywalnie mocniej w 2023 r. niż na rynkach bazowych, co również może sugerować przereagowanie. Na świecie w centrum uwagi mogą znaleźć się w najbliższych dniach dane z amerykańskiej gospodarki. Mają one znaczenie w kontekście zbliżającego się lutowego posiedzenia Fed i głosów z FOMC wskazujących na konieczność kontynuacji dalszych podwyżek stóp. Mimo, że oczekiwane są raczej słabsze dane uzasadniające bardziej umiarkowane decyzje, to podwyżka stopy funduszy federalnych o łącznie 50 pb. do 5 proc. jest wysoce prawdopodobna, czego rynek w pełni już nie wycenia. W takim otoczeniu rynkowym może dojść do realizacji zysków i wzrostu rentowności polskich obligacji wyraźnie powyżej 6 proc." – wskazali eksperci PKO BP.
Na rynkach bazowych dochodowości niemieckich 10-letnich obligacji rosną o 2,5 pb. do 2,1685 proc. W poniedziałek rynek amerykański jest zamknięty.
| poniedziałek | piątek | piątek | |
| 10.06 | 15.58 | 09.44 | |
| EUR/PLN | 4,7037 | 4,6903 | 4,6892 |
| USD/PLN | 4,3538 | 4,3355 | 4,3183 |
| CHF/PLN | 4,6906 | 4,6700 | 4,6497 |
| EUR/USD | 1,0804 | 1,0819 | 1,0859 |
| PS1024 | 6,080 | 5,913 | 5,809 |
| WS0428 | 6,102 | 5,901 | 5,761 |
| DS0432 | 6,151 | 5,965 | 5,855 |
(PAP Biznes)
mt/ asa/
