DZIEŃ NA FX/FI: Na EUR/PLN brak argumentów za wybiciem z konsolidacji; na SPW ryzyko korekty utrzymuje się
EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym, podobnie jak kurs EUR/USD i zdaniem ekonomistów w najbliższych dniach brak jest argumentów z otoczenia rynku, aby sytuacja ta miała się zmienić. W ich opinii na krajowym długu utrzymuje się ryzyko wzrostów rentowności wyraźnie powyżej 6 proc.
"Kurs EUR/PLN konsoliduje się w ramach trendu bocznego tj. 4,60 – 4,7070 i podobnie jak w przypadku eurodolara nie znajdujemy w najbliższych dniach argumentów mogących w znaczący sposób wpłynąć na notowania" - napisał komentarzu dziennym Andrzej Kamiński z Banku Millennium.
Podobna sytuacja (trend boczny) ma miejsce na rynku EUR/USD i nie zmieniły tego lepsze dane makro z Niemiec oraz wypowiedzi tamtejszego kanclerza.
"Eurodolar konsekwentnie mimo sprzyjających wycenie euro informacji (wyraźnie lepszy od oczekiwań indeks ZEW, czy wypowiedzi kanclerza Niemiec o możliwym uniknięciu recesji przed tamtejszą gospodarkę) nie jest w stanie wybić się powyżej poziomu 1,0860. Kontynuujemy nasze przypuszczenia, iż bieżąca wycena eurodolara zdyskontowała już wiele pozytywnych dla wspólnej waluty i negatywnych dla dolara informacji. Dzisiejsze dane inflacyjne ze strefy euro pozostaną bez wpływu na wycenę euro ze względu na swój finalny charakter (małe prawdopodobieństwo istotnej rewizji)" – dodał ekonomista Banku Millennium.
Ok. godz. 09.32 kurs EUR/PLN rośnie o 0,02 do 4,7014, a USD/PLN spada o 0,46 proc. do 4,3358.
W tym czasie na rynkach globalnych dolar osłabia się, a kurs EUR/USD rośnie o 0,51 proc. do 1,0842.
RYNEK DŁUGU
"Najciekawszym wydarzeniem w środę będzie aukcja obligacji BGK. Oczekiwać można, że Bank sprzeda papiery za 1 mld PLN. Wynik przetargu nie będzie miał większego wpływu na wyceny obligacji skarbowych, natomiast pokaże, czy mamy do czynienia z dalszą odbudową krajowego popytu na rynku pierwotnym" - napisali w Dzienniku rynkowym eksperci PKO BP.
Ich zdaniem ważniejsze dla rynku będą dane makro z USA.
"Dużo ważniejsza zapewne będzie publikacja pakietu grudniowych danych makroekonomicznych w USA. Powinny one potwierdzić spadek presji cenowej producentów (spadek PPI czy niski przyrost zapasów), a także słabszą koniunkturę pod koniec 2022 r. (sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa). Dane będą istotne dla globalnego rynku. W zeszłym tygodniu rentowności US Treasuries spadły w okolice minimów z przełomu III i IV kw. 2022 r. i teraz wyraźnie inwestorzy czekają na nowe impulsy" - napisali ekonomiści PKO BP.
Dane o grudniowym PPI z USA oraz o grudniowej sprzedaży detalicznej zostaną opublikowane o 14.30 czasu polskiego.
Dane o produkcji grudniowej przemysłowej z USA podane zostaną o 15.15 czasu polskiego, a o poziomie zapasów za listopad 2022 o godzinie 16.00.
W ich opinii utrzymuje się ryzyko wzrostu rentowności SPW wyraźnie powyżej 6 proc.
"Jeśli jednak dane będą zbliżone do oczekiwań rynkowych, nie powinny hamować Fed przed dalszym zacieśnieniem polityki pieniężnej do końca kwartału. Biorąc pod uwagę, że rynek nie w pełni wycenia wzrost stopy funduszy federalnych do 5 proc., dostrzec można asymetryczne ryzyko po stronie wyższych rentowności obligacji. W efekcie nie można wykluczyć, że notowania 10-letnich US Treasuries powrócą w najbliższych tygodniach w okolice 3,7 proc., co tworzyłoby presję na cały globalny rynek długu. Wspomniane osłabienie rynku sprzyjałoby wzrostowi rentowności polskich obligacji wyraźniej powyżej 6 proc." – wskazali.
W środę na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji zniżkują o 4,6 pb. do 3,489 proc., a niemieckich idą w dół o 0,5 pb. do 2,084 proc.
| środa | wtorek | wtorek | |
| 09.30 | 16.03 | 09.32 | |
| EUR/PLN | 4,7011 | 4,6976 | 4,6916 |
| USD/PLN | 4,3356 | 4,3315 | 4,3330 |
| CHF/PLN | 4,7320 | 4,7046 | 4,6901 |
| EUR/USD | 1,0843 | 1,0845 | 1,0828 |
| PS1024 | 5,828 | 5,954 | 5,907 |
| WS0428 | 5,856 | 5,983 | 5,976 |
| DS0432 | 5,919 | 6,045 | 6,026 |
(PAP Biznes)
mt/ osz/
