DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN wróci do trendu bocznego; na długu banki centralne chłodzą nastroje

EUR/PLN powinien wrócić do trendu bocznego poniżej 4,72, a piątkowe dane makro z Polski powinny być neutralne lub lekko pozytywne dla złotego – wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. W ich opinii jastrzębie nastawienie głównych banków centralnych utrzymuje się, a wspierają je dane makro z USA.

"Kurs EUR/PLN po tym jak wybił się powyżej bariery 4,7070 szybko znalazł kolejne ograniczenie techniczne (tym razem na poziomie 4,7239). Piątkowe kalendarium to przede wszystkim publikacje krajowych danych o zatrudnieniu i płacach w sektorze przedsiębiorstw, które jednak w naszej ocenie nie będą w stanie w istotny sposób wpływać na wycenę polskich aktywów" - napisał komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

Jego zdaniem w piątek kurs EUR/USD powinien pozostać w konsolidacji.

"Na rynkach globalnych kurs EUR/USD konsekwentnie od ponad tygodnia utrzymuje się w wąskim przedziale 1,0780 – 1,0865. Nie oczekujemy, by obraz techniczny notowań eurodolara mógł ulec zmianie podczas dzisiejszej sesji" – wskazał.

Z kolei zdaniem ekonomistów PKO BP piątkowe dane makro z Polski powinny mieć umiarkowanie pozytywny wpływ na złotego.

"Piątkowe odczyty makroekonomiczne z Polski (godzina 10.00 – PAP) powinny pokazać utrzymanie wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 2,3 proc. rdr z kolei wzrost wynagrodzeń powinien wyhamować do 12,4 proc. rdr w grudniu z 13,9 proc. w listopadzie. Dane te powinny potwierdzić dalszy spadek presji płacowej co istotnie oddali ryzyko pojawienia się tzw. efektów drugiej rundy przekładających się na dalszy wzrost cen, stąd ich wydźwięk powinien być umiarkowanie pozytywny dla notowań złotego. Przy braku istotnych zaskoczeń z rynków bazowych na koniec tygodnia oczekujemy powrotu kursu EUR/PLN do kanału trendu bocznego poniżej poziomu 4,72" - napisali w Dzienniku rynkowym eksperci PKO BP.

Ok. godz. 09.18 kurs EUR/PLN znajduje się w okolicach czwartkowego zamknięcia na 4,7205, a USD/PLN idzie w dół o 0,17 proc. do 4,3505.

W tym czasie na rynkach globalnych dolar osłabia się, a kurs EUR/USD rośnie o 0,16 proc. do 1,0849.

RYNEK DŁUGU

Eksperci PKO BP wskazali, iż jastrzębie nastawienie głównych banków centralnych utrzymuje się, co pokazuje sprawozdanie z ostatniego posiedzenia EBC.

"Na rynku nadal dominują jastrzębie deklaracje bankierów centralnych z USA i strefy euro. Sprawozdanie z ostatniego posiedzenia EBC pokazało, że część członków komitetu pod przewodnictwem Ch. Lagarde optowała za większymi podwyżkami stóp procentowych o 75 pb. Pomimo tego, że finalnie członkowie EBC zgodzili się na zmianę stóp tylko o 50 pb. to jednocześnie pokazali determinację w sprowadzaniu inflacji do celu inflacyjnego i wskazali na potrzebę większej ilości podwyżek w przyszłości. Część członków komitetu wskazała również na konieczność mocniejszej redukcji bilansu Europejskiego Banku Centralnego" - napisali w Dzienniku rynkowym eksperci PKO BP.

W ich opinii takie nastawienie wspierają również dane makro ze Stanów Zjednoczonych.

"Jastrzębie nastawienie banków centralnych na rynkach bazowych wspierają również dobre dane makro z amerykańskiego rynku pracy oraz indeks sentymentu Philadelphia Fed. W czwartek opublikowane zostały dane o ilości złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które okazały się niższe od oczekiwań (190 tys. zgłoszonych wniosków wobec 213 tys. prognozowanych) oraz indeks Philadelphia Fed za styczeń, który pokazał lepszy odczyt niż oczekiwali tego ekonomiści (-8,9 pkt. wobec prognozowanych -11 pkt.)" - wskazali.

W piątek na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji nieznacznie zwyżkują o 0,5 pb. do 3,404 proc., a niemieckich idą w górę o 4 pb. do 2,092 proc.

(PAP Biznes)

mt/ ana/