DZIEŃ NA RYNKACH: Niewielkie wahania indeksów giełdowych w Europie, tydzień na niewielkim plusie
Giełdy na Starym Kontynencie wypracowały w bieżącym tygodniu lekkie zwyżki, przy niewielkich wahaniach w piątek. Inwestorzy śledzą raporty kwartalne spółek i oczekują na posiedzenia głównych banków centralnych w przyszłym tygodniu (EBC, Fed, BoE).
Na zamknięciu sesji indeks Stoxx Europe 600 zyskał 0,3 proc., niemiecki DAX wzrósł o 0,1 proc., a francuski CAC 40 wzrósł i brytyjski FTSE100 pozostały bez większych zmian.
W bieżącym tygodniu Stoxx600 zyskał 0,7 proc., a od początku roku 7,1 proc.
W piątek najlepiej radził sobie sektor nieruchomości i spółki energetyczne, a relatywnie najsłabiej wypadł sektor dóbr podstawowych.
Kolejne firmy przedstawiły swoje raporty za IV kwartał 2022 r.
Całość spadków z początku sesji odrobiły akcje LVMH. Producent dóbr luksusowych zaraportował spowolnienie sprzedaży organicznej w kluczowym obszarze działalności do 10 proc., co jednak i tak przebiło oczekiwania analityków. Spółka widzi odbicie sprzedaży na rynku chińskim. Od początku roku wycena LVMH wzrosła o 17 proc.
Druga największa sieć odzieżowa na świecie - H&M - zaraportowała mocny spadek zysku w ostatnim kwartale obrotowym 2022 r. (niecałe 0,5 mld SEK vs konsensus 3,5 mld), co skutkowało nawet 8-proc. przeceną jej akcji. Spółka doświadcza mocnego wzrostu kosztów energii, cen frachtu i materiałów. Na wyniki wpływ miało także wyjście rosyjskiego i białoruskiego rynku.
Szwedzki producent stali SSAB zyskał 10 proc., po zapowiedzi podwyższenia stopy dywidendy i skupu akcji własnych.
Europejskie spółki radziły sobie w końcówce 2022 r. lepiej niż amerykańskie. Notowane w indeksie Stoxx600 firmy mogą wg prognoz zwiększyć zyski o 9,5 proc. rdr (choć jeszcze na początku stycznia analitycy oczekiwali 14,5 proc.), podczas gdy w USA rynek spodziewa się przeciętnego spadku zysku z S&P500 o 2,7 proc. rdr. - wynika z danych Refinitiv.
Napływy do europejskich funduszy akcji w tygodniu zakończonym 25 stycznia wyniosły 3,4 mld USD i były największe od niemal roku, po 48 tygodniach odpływów - podał Bank of America Corp., powołując się na dane EPFR.
Uwaga rynku skieruje się w przyszłym tygodniu na wyniki posiedzeń głównych banków centralnych. W najbliższą środę decyzję zakomunikuje Fed, a dzień później Europejski Bank Centralny i Bank Anglii.
Według konsensusu Reutersa i BBG, EBC może podnieść w lutym stopy o 50 pb., w marcu również o 50 pb., a w II kwartale 2023 r. o kolejne 25 pb., by zakończyć cykl podwyżek ze stopą depozytową na poziomie 3,25 proc., pozostawiając ją następnie bez zmian do ok. połowy 2024 r.
"Największym wyzwaniem dla EBC będzie balansowanie między spadkiem, być może całkiem gwałtownym z uwagi na niższe ceny energii, zasadniczego wskaźnika inflacji i ciągle rosnącą inflacją bazową" - wskazuje Veronika Roharova, ekonomistka Credit Suisse.
W centrum uwagi będą również szczegóły planu redukcji sumy bilansowej EBC (nicałe 8 bln EUR, z czego 5 bln obligacji), co ma rozpocząć się od marca. Na razie wiadomo, że proces na początku będzie mieć pasywny charakter (brak reinwestycji zapadających obligacji na bilansie EBC). Otwartym pozostaje pytanie o kompozycję QT, czyli na jakiej klasie aktywów EBC się skupi (obligacje skarbowe, korporacyjne i in.), a także kwestie tempa i skali redukcji bilansu w dalszym okresie.
Na rynku walutowym kurs EUR/USD bez większych zmian przy 1,086, a kwotowanie USD/JPY idzie w dół o 0,3 proc. do 129,9.
Rentowność 10-letnich UST Treasuries rośnie o 2 pb. do 3,52 proc., 10-letnich niemieckich bundów idzie do góry o 2 pb do 2,24 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na marzec idą w dół o 0,7 do 80,4 USD za baryłkę, a marcowe futures na Brent tracą ok. 0,5 proc. do 87 USD/b. (PAP Biznes)
tus/ osz/
