Firmy oczekują obniżenia dynamiki PPI w I kw. '23 i w horyzoncie 12- miesięcznym - koniunktura NBP
Oczekiwania ankietowanych podmiotów wskazują na możliwe obniżenie dynamiki cen produkcji w I kw. 2023 r. oraz w horyzoncie 12- miesięcznym - napisano w najnowszej wersji raportu NBP "Szybki Monitoring".
"Oczekiwania ankietowanych podmiotów wskazują na możliwe obniżenie dynamiki cen produkcji w I kw. 2023 r. Spadł bowiem odsetek przedsiębiorstw planujących podwyższyć ceny oferowanych produktów (do 71,4 proc. s.a. wobec 77,6 proc. r/r s.a. w poprzednim kwartale) przy zbliżonej do odnotowanej przed kwartałem oczekiwanej skali podwyżki cen. Nieznaczne obniżenie się prognoz cen zaopatrzenia w materiały i surowce (s.a.) - z poziomu wyraźnie przekraczającego wieloletnią średnią (7,1 pkt. wobec średniej równej 0 pkt.) – wskazują na możliwe osłabienie presji kosztowej w I kw. 2023 r." - napisano.
"Osłabienie wzrostu cen producenta jest oczekiwane przez przedsiębiorców także w horyzoncie 12- miesięcznym. Wskaźnik prognoz tych cen obniżył się drugi kwartał z rzędu (do 65,3 pkt. s.a. z 69,9 pkt. s.a. w I połowie 2022 r.), utrzymując się jednak nadal wyraźnie powyżej długookresowej średniej (50,9 pkt. s.a.). Zróżnicowanie tego wskaźnika pomiędzy głównymi sektorami gospodarki jest obecnie relatywnie niewielkie" - dodano.
Wyraźnie spadł udział przedsiębiorstw (do 21,7 proc. z rekordowych 26 proc. w poprzednim badaniu) wskazujących wzrost kosztów zaopatrzenia jako barierę funkcjonowania przedsiębiorstwa. Tym niemniej czynnik ten pozostał najczęściej sygnalizowaną barierą prowadzenia działalności. Dynamicznie rosnące ceny zaopatrzenia były także najważniejszym czynnikiem wpływającym na prognozy cen oferowanych produktów, choć jego znaczenie nieco się obniżyło (wskazywało go 60 proc. podmiotów wobec 65 proc. w poprzednim badaniu)" - dodano.
Wyraźnie wzrósł z kolei udział podmiotów stwierdzających, że głównym czynnikiem wpływającym na wzrost cen oferowanych produktów będą rosnące wynagrodzenia (do 15 proc., wobec 8,8 proc. w poprzednim badaniu), co mogło wynikać ze wzrostu płacy minimalnej od początku 2023 r.
Jednocześnie ankietowane podmioty relatywnie rzadko wskazywały w tym pytaniu na rolę zmian popytu (jedynie 2 proc. firm), czy ruchy cen u konkurentów (3 proc. firm).
Przeprowadzona przez NBP analiza wpływu oczekiwanych zmian cen czynników produkcji oraz uwarunkowań popytowych na prognozy inflacji cen producentów sugeruje, że głównym elementem wpływającym na ceny producentów są rosnące koszty zaopatrzenia, a wzrost kosztów pracy, pomimo wzrostu znaczenia względem poprzedniego badania, ma nadal wyraźnie mniejszy wpływ na poziom oczekiwanej inflacji cen producenta.
Analiza ta wskazała także na niewielki wpływ uwarunkowań popytowych na prognozy cen produkcji, co potwierdza kosztowe źródła wzrostu cen producenta. Wnioski te są spójne z deklarowanym przez przedsiębiorstwa sposobem ustalania cen producenta. Największy odsetek ankietowanych (ok. 50 proc. w AR NBP) wskazuje, że ceny są ustalane przede wszystkim w oparciu o koszt jednostkowy powiększony o marżę.
Kolejne 15 proc. firm stara się ustalić ceny na maksymalnym, akceptowanym przez rynek poziomie, a 9 proc. firm - w oparciu o ceny konkurentów. Jedynie 7 proc. firm wskazuje na małą autonomię w ustalaniu cen: mają one charakter urzędowy lub są ustalane przez firmę matkę.
Jednocześnie 5 proc. podmiotów wskazuje na indeksację jako na podstawowy mechanizm ustalania cen. Oznacza to, że wśród firm dominują mechanizmy rynkowe ustalania cen, uwzględniające zmiany kosztów wytwarzania i uwarunkowań popytowych i niepowodujące utrwalania się wysokiej inflacji. (PAP Biznes)
tus/ gor/
