Ceny ropy w USA poniżej 78 USD
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są poniżej 78 USD za baryłkę. Inwestorzy czekają na sygnały o zapotrzebowaniu na energię w Chinach i na środową decyzję monetarną amerykańskiej Rezerwy Federalnej - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na III kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 77,70 USD, niżej o 0,26 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na III wyceniana jest po 85,00 USD za baryłkę, wyżej o 0,12 proc.
Gracze rynkowi czekają na więcej wskazówek dotyczących perspektyw zapotrzebowania na energię w Chinach i na decyzję monetarną amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Ponowne otwarcie gospodarki Chin, po wycofaniu ograniczeń covidowych w tym kraju zwiększyło na rynkach optymizm, że zużycie ropy wzrośnie wraz ze wzrostem mobilności mieszkańców kraju i poprawą koniunktury.
Jednak we wtorek ceny ropy na rynkach wahają się mimo pozytywnych danych o PMI w chińskiej gospodarce.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, w styczniu wyniósł 50,1 pkt. wobec 47,0 pkt. W usługach wskaźnik wyniósł zaś 54,4 pkt. wobec 41,6 pkt miesiąc wcześniej, co wskazuje za wzrost aktywności w tych sektorach w Chinach.
Tymczasem inwestorzy oczekują, że na swoim posiedzeniu w tym tygodniu, pierwszym w nowym roku, amerykańska Rezerwa Federalna podwyższy stopy procentowe o 25 pb. Tak niska podwyżka kosztu pieniądza oraz komentarze prezesa Fed Jerome'a Powella po tym spotkaniu amerykańskiego banku centralnego mogą zasygnalizować, że cykl zacieśniania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych może być już bliski zakończenia.
"Fed jest z pewnością głównym motorem dla nastrojów inwestorów na rynkach" - ocenia Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.
"Ropa naftowa nadal +śledzi+ to, co dzieje się na rynkach finansowych, a fundamenty podaży i popytu na ropę na świecie wydają się w tym momencie zrównoważone" - dodaje.
W tym tygodniu ważne dla inwestorów na rynkach paliwowych będzie też spotkanie ministrów ropy z krajów sojuszu OPEC+, którzy dokonają przeglądu polityki produkcyjnej tej grupy dostawców ropy na globalne rynki.
Analitycy prognozują, że OPEC+ utrzyma produkcję ropy na dotychczasowym poziomie. (PAP Biznes)
aj/ ana/
