Orange nie widzi dużego wpływu inflacji na sprzedaż, perspektywy przychodów w '23 zachęcające (wywiad)
Orange Polska nie odczuwa znaczącego wpływu inflacji na sprzedaż i perspektywy przychodów grupy w 2023 roku są zachęcające - poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes Julien Ducarroz. Dodał, że operator odczuwa wzrost kosztów wynajmu i pracy. Orange Polska nie zdecydował jeszcze, czy w związku z klauzulą inflacyjną wprowadzi podwyżki cen usług.
"Podobnie jak wszyscy, branża telekomunikacyjna zadaje sobie pytanie, jaki będzie w tym roku wpływ inflacji na zachowania konsumentów. W Orange nie widzimy, żeby wpływała ona znacząco na sprzedaż naszych usług. Po pandemii zapotrzebowanie klientów indywidualnych na internet wzrosło, ze względu m.in. na upowszechnienie się pracy hybrydowej. W piramidzie potrzeb klientów rola usług telekomunikacyjnych wzrosła. Dlatego w obecnej sytuacji mamy mniejsze obawy o przyszłość niż inne branże" - powiedział prezes, pytany o tegoroczne perspektywy rynku i Orange Polska.
"Nasza strategia .Grow sprawdza się i perspektywa przychodów, pomimo inflacji, wygląda zachęcająco. Będziemy kontynuować nasze podejście rynkowe +więcej za więcej+, które oznacza, że klienci płacą wyższą cenę, ale otrzymują za nią lepsze usługi" - dodał.
Orange Polska w strategii .Grow na lata 2021-2024 prognozuje niski, jednocyfrowy wzrost przychodów i niski-średni jednocyfrowy wzrost EBITDAaL.
Po trzech kwartałach 2022 roku przychody grupy wzrosły o 4 proc. do 9,11 mld zł, a EBiTDA, po uwzględnieniu kosztów leasingu, zwiększyła się o 3,8 proc. do 2,34 mld zł.
Ducarroz poinformował, że w bieżącym roku grupa odczuwa wzrost kosztów wynajmu i pracy, ale koszty energii pozostaną stabilne rdr.
"W związku z wysoką inflacją rosną ceny wynajmu biur, salonów sprzedaży, ale też ziemi pod wieże telekomunikacyjne. Odczuwamy też wzrost kosztów pracy wynikający m.in. ze wzrostu płacy minimalnej. W ramach porozumienia ze związkami zawodowymi płace w Orange Polska wzrosną w tym roku o około 5 proc." - zapowiedział.
"W 2022 roku koszty energii, zgodnie z naszymi przewidywaniami, wzrosły o ok. 200 mln zł. W 2023 roku 75 proc. cen energii mamy zabezpieczonych dzięki długoterminowym umowom PPA. Co oznacza, że patrząc rok 2023 do 2022 roku, koszty energii powinny być na stabilnym poziomie" - dodał.
Prezes poinformował, że nie ma jeszcze decyzji o podwyżce cen w związku z klauzulą inflacyjną.
"Od połowy 2022 roku wprowadziliśmy klauzule w umowach z klientami, które dają nam możliwość poniesienia cen w oparciu o wskaźnik inflacji. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy te podwyżki wprowadzimy. Ceny usług i ARPU w Polsce są niskie. Polacy wydają na produkty telekomunikacyjne 2,3 proc. domowego budżetu. Przykładowo w Rumunii, gdzie gospodarka jest mniejsza, to 3,3 proc.
Dodał, że jeśli chodzi o podnoszenie cen usług, Orange Polska bierze też pod uwagę sytuację na rynku i ruchy konkurentów.
Ducarroz podkreślił, że grupa pracuje nad poprawą efektywności.
"Nie chcemy +przenosić+ inflacji na naszych klientów. Dlatego stajemy się bardziej efektywni wewnętrznie. Zredukowaliśmy naszą powierzchnię biurową o ok. 40 proc. w porównaniu do czasu sprzed pandemii. Jest to związane z adaptacją do hybrydowego sposobu pracy. W naszym przypadku oznacza to, że pracownicy, których obowiązki na to pozwalają, przychodzą do biura dwa razy w tygodniu, przez pozostałe dni pracując zdalnie. Oszczędzamy również dzięki postępującej digitalizacji naszych kontaktów z klientami oraz usprawnianiu procesów wewnętrznych" - powiedział.
Orange Polska jest właścicielem nieruchomości wystawionych na sprzedaż.
"Od 2016 roku sprzedaliśmy 550 nieruchomości, ale ciągle mamy jeszcze zbędnych 350. Zazwyczaj są to nieruchomości położone w dobrych lokalizacjach. W ubiegłym roku sprzedaż nieruchomości wyglądała dobrze, w tym proces może być trudniejszy ze względu na inflację i wysokie stopy kredytowe, ale jesteśmy optymistami" - powiedział prezes.
Operator chce kontynuować akwizycje w segmencie ISP i ICT.
"W 2022 roku przejęliśmy kilku niedużych operatorów infrastrukturalnych, oferujących usługi światłowodowe. Zarówno sieć jak i klientów zamierzamy docelowo włączyć do Orange. Spodziewamy się, że na rynku będzie następowała dalsza konsolidacja operatorów kablowych, którzy w obecnej sytuacji mogą mieć kłopoty z dalszym rozwojem. Chcemy dalej pozostać jednym z liderów konsolidacji. Będziemy także aktywni, jeśli chodzi o branżę ICT, w szczególności chodzi o firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem i transformacją cyfrową. Chcemy zwiększać naszą pozycję w tym segmencie, także nieorganicznie" - zapowiedział prezes.
Orange kupił w ubiegłym roku m.in. Interkam - światłowodowego operatora w Sochaczewie oraz Interkar i Telewizja Światłowodowa Kaszebe.
Łączna ceny nabycia wyniosła 43 mln zł złotych, część w kwocie 38 mln zł została zapłacona w momencie zawarcia umów. Pozostała część, obecnie szacowana na 5 mln zł złotych, stanowi wynagrodzenie warunkowe, które zostanie rozliczone do 30 kwietnia 2025 roku.
Ewa Pogodzińska
(PAP Biznes), #OPLepo/ gor/
