Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Solidne wzrosty na Wall Street przed danymi o inflacji

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi wzrostami głównych indeksów. Rynki czekają na publikację we wtorek danych o inflacji w USA, które dostarczą wskazówek na temat perspektyw polityki pieniężnej Fed.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 1,11 proc. i wyniósł 34.245,93 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,14 proc. i wyniósł 4.137,29 pkt.

Nasdaq Composite poszedł w górę o 1,48 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.891,79 pkt.

Inwestorzy powstrzymują się przed większym zaangażowaniem w ryzykowne aktywa przed publikacją we wtorek danych o inflacji w USA, które dostarczą rynkom wskazówek na temat perspektyw polityki pieniężnej Fed. Rynki pieniężne oczekują obecnie, że Fed podniesie do lipca referencyjną stopę procentową do 5,2 proc.

Analitycy prognozują, że w styczniu inflacja w USA wyniosła rdr 6,2 proc. wobec 6,5 proc. w grudniu, a bazowa rdr: 5,5 proc. wobec 5,7 proc. w XII.

Były sekretarz skarbu USA Lawrence Summers ostrzegł jednak, że na rynkach finansowych panuje samozadowolenie co do wysokości inflacji, natomiast Fed może być zmuszony do mocniejszego zacieśnienia polityki monetarnej, niż obecnie tego oczekują inwestorzy.

"Wkraczamy w okres, który prawdopodobnie będzie burzliwy. Nie jestem pewien, czy Fed jest na trajektorii, która doprowadzi do celu inflacji 2 proc. bez większych podwyżek stóp procentowych niż prognozuje rynek" - wskazał Summers w "Wall Street Week" w TV Bloomberg.

„Ryzyko polega jednak na tym, że przedwczesne złagodzenie warunków finansowych, a co za tym idzie wzrost oczekiwań dotyczących wzrostu PKB, może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego z punktu widzenia walki z inflacją. Rzeczywiście, po lepszym od oczekiwań styczniowym raporcie z rynku pracy USA, wielu bankierów z Fedu wypowiedziało się w jastrzębim tonie o oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych” – powiedział analityk Barclays Emmanuel Cau.

Zgodnie z najnowszymi prognozami Komisji Europejskiej wzrost PKB Unii Europejskiej w 2023 r. powinien wynieść 0,8 proc. KE przewiduje, że inflacja spadnie z 9,2 proc. w 2022 r. do 6,4 proc. w 2023 r. i do 2,8 proc. w 2024 r. w UE. W strefie euro natomiast z 8,4 proc. w 2022 r. do 5,6 proc. w 2023 i do 2,5 proc. w 2024.

Prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgieva powiedziała w poniedziałek, że rynki mają powód do większego optymizmu, ponieważ wygląda na to, że USA unikną recesji, rynki pracy w USA i Europie są niezwykle odporne, a Chiny ponownie otworzyły swoją gospodarkę.

„Rynki ponownie stały się nadmiernie optymistyczne co do poziomu zmian stóp procentowych przez Fed i inne banki centralne, przy czym oczekuje się, że w tym tygodniu CPI i sprzedaż detaliczna zasugerują, że inflacja wzrosła w ujęciu miesięcznym, a wydatki konsumpcyjne w USA wykażą się dużą odpornością” — powiedział główny globalny ekonomista ADM Investor Services Marc Ostwald.

„Głównym tematem ostatnich lat jest to, że nie ma alternatywy dla akcji, biorąc pod uwagę to, gdzie są stopy zwrotu, ale teraz istnieje bardzo realistyczna alternatywa. Obecnie preferuję krótkoterminowe obligacje. Myślę, że tam uzyskuje się najwyższe zwroty i wiążą się one z bardzo małym ryzykiem” – powiedział Patrick Armstrong, dyrektor ds. inwestycji w Plurimi Wealth.

Podczas poniedziałkowej sesji liderami wzrostów wśród spółek tworzących indeks Dow były Microsoft (w górę 3 proc.) i Salesforce (wzrost o 2,4 proc.)

Najlepiej zachowującym się sektorem były spółki technologiczne. Na drugim biegunie znalazły się koncerny paliwowe. Spadały akcje m.in. EQT Corporation, ConocoPhillips i Marathon Oil.

Meta (dawniej Facebook) zyskała 3 proc., na fali medialnych doniesień, że koncern może zdecydować się na kolejne redukcje zatrudnienia. Od początku 2023 roku Meta zyskała już prawie 50 proc., ale w 2022 roku spółka została przeceniona o ponad 60 proc.

Twilio, działający w branży telekomunikacyjnej, zyskał blisko po 2 proc. w reakcji na ogłoszenie zamiaru zmniejszenia zatrudnienia o około 17 proc.

Bank of America podniósł rekomendację dla marki dóbr luksusowych Ralph Lauren do kupuj" z "neutralnie".

W tym tygodniu swoje wyniki za ostatnie trzy miesiące 2022 roku przedstawią m.in. Coca-Cola, Marriott, Cisco, Marathon i Paramount. Jak do tej pory przeważają wyniki gorsze od oczekiwań analityków, a trwający w Stanach Zjednoczonych sezon publikacji raportów finansowych jest najgorszy od ponad dwóch dekad.

Rentowność 10-letnich UST rosła o 1 pb. do 3,72 proc. Dochodowość 30-letnich spadła o 2 pb. do 3,79 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -82 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie -107 pb.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na marzec są wyceniane po 79,39 USD za baryłkę, po spadku o 0,41 proc., a kwietniowe futures na Brent zniżkują o 0,44 proc. do 86,03 USD/b. (PAP Biznes)

pr/

udostępnij: