DZIEŃ NA GPW: Reakcja rynku na TSUE stonowana; rozstrzygnięcia dopiero przed nami

Negatywna dla sektora bankowego opinia rzecznika TSUE spowodowała spadki kursów banków, jednak reakcja całego rynku wydaje się być stonowana - powiedział Sobiesław Kozłowski z Noble Securities. W jego opinii, o dalszym trendzie zadecyduje zamknięcie tygodnia, a patrząc na zachowanie indeksów z rynków bazowych nie można wykluczyć kontynuacji wzrostów.

"W czwartek warszawski parkiet jest pod presją podaży, a przyczyną jest niekorzystna dla sektora bankowego opinia rzecznika TSUE w sprawie ewentualnego wynagrodzenia banków za unieważnione kredyty walutowe. Opinia ta jest mocno pro konsumencka, nie była scenariuszem bazowym i można powiedzieć, że jest wariantem najbardziej negatywnym. Jak na taki scenariusz, reakcja rynku na tę chwilę jest moim zdaniem stonowana, jednak zobaczymy jak na nią zareagują inwestorzy zagraniczni, którzy uaktywnią się przed rozpoczęciem sesji w USA" – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

Jak wskazał analityk, ciekawe jak w świetle tej opinii do tematu podejdą audytorzy banków oraz czy ta opinia przełoży się 1 do 1 na ostateczny wyrok TSUE.

"Parząc technicznie na WIG20, indeks znajduje się nad ostatnim lokalnym minimum (1.838 pkt. w cenach śróddziennych) i pytanie czy jak do gry wejdą inwestorzy zagraniczni to coś silniej się zmieni (minimum to zostanie utrzymane – PAP)" – wskazał ekspert.

Kozłowski zwrócił również uwagę, że nasz rynek w czwartek wspiera dobre zachowanie głównych parkietów europejskich (DAX, CAC40), z których część indeksów znajduje się w okolicach 52-tygodniowych maksimów.

"Dodatkowo rynek w USA zachowuje się dobrze, choćby na tle rosnących w ostatnim czasie rentowności obligacji, a inwestorzy przestają wierzyć w recesję. Wydaje się również, że zbliżająca się rocznica rozpoczęcia wojny na Ukrainie, która może przynieść zaostrzenie konfliktu nie wpływa na rynki i być może jest już w cenach. Pytanie zatem co w tych cenach nie jest" – dodał analityk.

"Moim zdaniem ważne będzie zamknięcie obecnego tygodnia. Jeśli rynek akcji nie chce spadać, to być może będzie rósł" – powiedział ekspert Noble Securities.

Ok. godz. 13.54 WIG20 spada o 0,82 proc. do 1.854 pkt., a WIG idzie w dół o 0,55 proc. do 60.249 pkt. Na 0,1 proc. minusie notowany jest natomiast mWIG40, a sWIG80 jako jedyny zwyżkuje, rosnąc o 0,26 proc.

Obroty na szerokim rynku wynoszą 0,613 mld zł, a z tego 0,461 mld przypada na spółki z WIG20.

W Europie na głównych rynkach panują pozytywne nastroje. DAX rośnie o 0,5 proc., CAC40 zwyżkuje o 1 proc., a w Wielkiej Brytanii FTSE250 idzie w górę o 0,3 proc.

Kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 znajdują się na 0,25 proc. minusie.

W ujęciu sektorowym na GPW rośnie 9 z 15 indeksów. Najmocniejsze są WIG.GAMES5 (+1,35 proc.), WIG-Media (+0,9 proc.) oraz WIG-Nieruchomości (+0,6 proc.). Najmocniej spadają zaś WIG-Banki (-1,6 proc.), WIG- Motoryzacja (-1,5 proc.) oraz WIG-Odzież (-1,2 proc.).

W WIG20 na początku sesji relatywnie dobrze zachowywały się kursy największych pod względem kapitalizacji banków, jednak sytuację zmieniła opinia rzecznika TSUE w sprawie wynagrodzenia banków od unieważnionych kredytów walutowych.

Jak podał Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości UE, Anthony Michael Collins, po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki, konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Rzecznik wskazał, że do sądów krajowych należy ustalenie, w oparciu o prawo krajowe, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń oraz jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności. Bank nie może natomiast dochodzić względem konsumenta roszczeń wykraczających poza zwrot przekazanego kapitału kredytu i zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.

Opinia rzecznika jest wstępem do wyroku i jak ocenia dyrektor przedstawicielstwa ZBP w Brukseli Piotr Gałązka, wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dotyczący kredytów CHF może zapaść najwcześniej w czerwcu-lipcu 2023 roku.

Jak uważają prawnicy z kancelarii prawnych reprezentujących frankowiczów w sporach z bankami, opinia rzecznika właściwie pozbawia banki szans na uzyskanie dodatkowych świadczeń z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu.

Natomiast Związek Banków Polskich podał w komentarzu, że opinia rzecznika TSUE nie przesądza rozstrzygnięcia ani nie jest wiążąca dla TSUE. Wyrok TSUE może więc być inny niż proponuje rzecznik.

Po tych informacjach kursy banków na GPW zaczęły mocno spadać, a indeks sektora bankowego zbliżył się do lokalnego minimum z końca stycznia ’23. W tej fazie czwartkowych notowań sytuacja wokół sektora nieco się uspokoiła, jednak w WIG20 liderami spadków pozostają niektóre banki. Najmocniej, o 3,2 proc. zniżkuje kurs PKO BP, a mBank spada o 2,9 proc. Kurs Pekao notowany jest na 93,66 zł (-0,2 proc.), choć w czasie sesji testował już okolice 91,04 zł. Natomiast akcje Santander Bank Polska idą w górę o 0,1 proc. do 290 zł, choć były już notowane na 276 zł.

Oprócz banków w gronie liderów spadków w WIG20 są także walory Kruka (-1,7 proc.), PZU (-1,2 proc.) oraz LPP (-1,6 proc).

W gronie blue chipów pozytywnie wyróżniają się spółki telekomunikacyjne, które zaliczane są do branży defensywnej. Kurs Cyfrowego Polsatu rośnie o 0,8 proc., a Orange Polska, które po środowej sesji podało wyniki za IV kw. 2022, idzie w górę o 1,4 proc.

Orange Polska w tym okresie wypracowało 736 mln zł zysku EBITDA po uwzględnieniu kosztów leasingu, o 4,1 proc. więcej niż przed rokiem. Analitycy ankietowani przez PAP Biznes prognozowali, że spółka osiągnie wynik na poziomie 726,9 mln zł. Zysk netto wyniósł 163 mln zł i był powyżej konsensusu, który zakładał osiągnięcie 132,5 mln zł zysku. Orange zapowiedziało zwiększenie dywidendy za 2022 rok o 40 proc. do 0,35 zł na akcję.

Relatywnie dobrze na tle indeksu radzą sobie także akcje Grupy Kęty (+0,6 proc.) oraz KGHM (+0,35 proc), które w środę ustanawiały miesięczne minima.

W mWIG40 mocno, o 10,3 proc. rośnie kurs Huuuge i ustanawia 52-tygodniowe maksima. Spółka zakończyła przegląd opcji strategicznych i zdecydowała o przeprowadzeniu skupu akcji własnych, na co chce przeznaczyć maksymalnie 150 mln USD. Huuuge podał, że będzie dążył do zakończenia skupu akcji w I kwartale 2023 r., z zastrzeżeniem, że Rada Dyrektorów będzie miała pełne prawo do przesunięcia terminu lub odwołania w zależności od warunków rynkowych i sytuacji spółki.

Na 2,9 proc. plusie na poziomie 856 zł notowany jest natomiast Benefit Systems, dla którego analitycy DM BOŚ, w raporcie z 8 lutego, podnieśli cenę docelową do 926 zł z 786 zł, podtrzymując zalecenie "kupuj". Kurs Benefit znajduje się w okolicach 52-tygodniowych maksimów.

W gronie liderów wzrostów w tym segmencie rynku jest także Mo-Bruk (+2,6 proc.), którego kurs ustanawia 3-miesięczne maksima.

W mWIG40 w tej fazie sesji najmocniej zniżkują akcje Banku Millennium (-5,5 proc.) oraz Bogdanki (-2,9 proc.). Kurs Millennium broni lokalne minimum z końca stycznia br., a Bogdanki znajduje się na najniższych poziomach lutego br.

W gronie małych spółek z sWIG80 najmocniejsze w czwartek jest Votum (+6,8 proc.), które może skorzystać, jeśli przedstawiona linia orzecznictwa TSUE się utrzyma. Notowaniom spółki towarzyszą bardzo duże obroty sięgające 6,8 mln zł.

Mocno, o 4,3 proc. 22,85 zł w górę idzie Arctic Paper, który szacuje skonsolidowany zysk netto w czwartym kwartale 2022 r. na 74,8 mln zł, przychody ze sprzedaży na 1.085,1 mln zł, a EBITDA na 140 mln zł. Zarząd spółki będzie rekomendował akcjonariuszom wypłatę dywidendy z zysku netto za 2022 r. w wysokości 2,70 zł brutto na akcję.

Po drugiej stronie tabeli notowań w sWIG80 są akcje Lubawy (-3,5 proc.) oraz Boryszewa, które idą w dół o 3,2 proc. Kurs Lubawy w środę zyskał 12,1 proc. a od początku lutego br. poszedł w górę o ok. 30 proc. (PAP Biznes)

mt/ ana/