DZIEŃ NA FX/FI: Złoty i obligacje czekają na przekaz z "minutes" Fed

Notowania PLN w środę wyraźnie się wahają, inwestorzy czekają na publikację "minutes" Fed – poinformowała Monika Kurtek z Banku Pocztowego. W jej opinii interpretacja tego dokumentu zadecyduje o krótkoterminowym trendzie PLN i krajowego długu, choć nawet jeśli EUR/USD wzrośnie, to umocnienie złotego może być ograniczone.

"W środę inwestorzy czekają na publikację +minutes+ z ostatniego posiedzenia Fed i widać, że to rynkom ciąży, a nastroje są napięte. Inne dane makroekonomiczne publikowane w środę są na dalszym planie. Protokół ten (publikacja o godzinie 20.00 czasu polskiego – PAP) pokaże czy w Fed jest jednomyślność odnośnie dalszych kroków w amerykańskiej polityce monetarnej" - powiedziała PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Ekonomistka wskazała, że w obliczu mocniejszych danych makro z USA, na rynku są obecnie obawy czy Fed nie wróci do mocniejszych podwyżek stóp.

"Pod tym kątem ten dokument będzie analizowany" - powiedziała.

"W oczekiwaniu na +minutes+, w środę złoty jest zmienny i po wyraźnym osłabieniu z początku sesji, obecnie kursy głównych par ustanawiają dzienne minima. Podobnie zachowywały się waluty naszego regionu. Zejście z okolic 1,0660 do 1,0630 mieliśmy natomiast na rynku EUR/USD. To pokazuje, że na rynku jest nerwowo" – dodała.

Zdaniem ekonomistki Banku Pocztowego, jeśli inwestorzy odbiorą dzisiejszy protokół z posiedzenia Fed jako zapowiedź powrotu do mocniejszych podwyżek stóp, to dla złotego nie będzie to dobra wiadomość.

"W takiej sytuacji należałoby oczekiwać osłabienia złotego. W odwrotnej sytuacji, zapewne kurs EUR/USD by wzrósł, a w takim otoczeniu kurs EUR/PLN mógłby zejść do okolic 4,70. Należy jednak pamiętać, że w otoczeniu rynkowym jest wojna i niepewność co zrobi Rosja w przypadającą za 2 dni rocznicę jej rozpoczęcia. Dodatkowo jest również opinia TSUE, choć wydaje się, że rynki ją już w jakimś stopniu +przetrawiły+, ale ten element będzie do wydania wyroku ciążył. Dodatkowo opóźnia się uruchomienie środków z KPO" – powiedziała.

W takim otoczeniu, w opinii Moniki Kurtek, impulsów do umocnienia złotego brakuje.

"Wydaje się więc, że jeśli nawet EUR/USD pójdzie w górę, to złoty może się umocnić w ograniczonym zakresie"- wskazała Kurtek.

Ok. godz. 16.01 kurs EUR/PLN spada o 0,2 proc. do 4,7412, a USD/PLN idzie w dół o 0,26 proc. do 4,450.

W tym czasie na rynkach bazowych kurs EUR/USD rośnie o 0,05 proc. do 1,0654.

RYNEK DŁUGU

"W środę na krajowym długu ma miejsce częściowe odreagowanie wzrostów rentowności z poprzednich dni, a rentowności spadają w przedziale 7-10 pb. Odreagowanie widać również na rynkach bazowych, jednak jest ono mniejsze i wygląda bardziej na wyczekiwanie na przekaz ze strony protokołu Fed" – wskazała Monika Kurtek.

Zdaniem ekonomistki przekaz tego dokumentu będzie miał również znaczenie dla przyszłego zachowania rynku długu.

"Jeśli odbiór +minutes+ Fed będzie bardziej jastrzębi, to rentowności na rynkach bazowych zapewne wzrosną, a w ślad za tym w górę pójdą również rentowności SPW. Przy odwrotnym przekazie reakcja rynków może być odwrotna, szczególnie, że wzrosty rentowności z ubiegłych sesji były znaczące" – dodała.

W środę dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych spadają o 4,7 pb. do 3,906 proc., a niemieckich idą w dół o 1,5 pb. do 2,523 proc.

(PAP Biznes)

mt/ ana/