DZIEŃ NA FX/FI: Umocnienie PLN powinno wyhamować; na SPW możliwa stabilizacja

Umacnianie złotego w kolejnych dniach powinno wyhamować, a wpływ na PLN pośrednio mogą mieć dane makro z rynków bazowych – wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. Na rynku krajowego długu oczekują oni stabilizacji rentowności w zakresie 6,5-6,6 proc.

"(…) W kolejnych dniach umocnienie złotego powinno wyhamować wraz z wciąż umiarkowaną retoryką RPP wobec globalnych zmian nastrojów, które sugerują dłuższy okres podwyżek stóp procentowych w głównych gospodarkach, co będzie utrudniało zejście notowań EUR/PLN poniżej poziomu 4,70. Warto zauważyć, że w ostatnim czasie złoty pozostaje relatywnie niewrażliwy na umocnienie dolara. Korelacja pary EUR/PLN z EUR/USD (licząc za ostatnie 6 miesięcy na podstawie tygodniowych zmian) jest od końca 2022 roku nieznacznie dodatnia, a historycznie te dwie pary walutowe wykazywały silną ujemną korelację. Uważamy, że nie doszło do trwałego rozjechania długoterminowych trendów i złoty wciąż będzie pod silnym wpływem zmian amerykańskiej waluty" – napisali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

Natomiast ekonomiści Banku Millennium zwrócili uwagę na publikowane w bieżącym tygodniu dane makro z Europy i USA, które mogą przełożyć się na zachowanie EUR/USD.

"Przełom lutego i marca to czas istotnych z punktu widzenia perspektyw polityki pieniężnej Fed i EBC publikacji makroekonomicznych. Dla strefy euro kluczowy wydaje się być wstępny odczyt inflacji (czwartek). Dla USA natomiast indeksy gospodarczej koniunktury. Publikacje tych danych zweryfikują obecne oczekiwania co do dalszych działań banków centralnych. Na gruncie analizy technicznej kurs EUR/USD dotarł do poziomu 200-dniowej średniej ruchomej (1,0531), co – w naszej ocenie – co najmniej czasowo wygasza potencjał do spadków notowań. Uważamy, iż bliski wyczerpania jest ponadto potencjał aprecjacyjny polskiej waluty. Kurs EUR/PLN porusza się w szerokim przedziale 4,70 – 4,7650" – napisał w komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

W bieżącym tygodniu w USA między innymi zostaną podane dane o zamówieniach (poniedziałek), Chicago PMI (wtorek), indeks PMI i ISM dla przemysłu (środa) oraz PMI i ISM dla usług (piątek).

Ok. godz. 09.22 kurs EUR/PLN spada o 0,07 proc. 4,7185, a USD/PLN idzie w dół o 0,13 proc. do 4,4706.

W tym czasie na rynkach globalnych kurs EUR/USD pozostaje w okolicach piątkowego zamknięcia na 1,0553.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł wzrosty krzywych dochodowości, a notowania przestały wyceniać obniżki stóp procentowych w Polsce w 2023 r. Odsuwanie w czasie momentu dyskusji nt. luzowania polityki monetarnej było też trendem globalnym widocznym w USA i w strefie euro. Po ostatnich zmianach notowań rynek wydaje się właściwie wyceniać perspektywy polityki pieniężnej w Polsce i głównych gospodarkach, co sugeruje stabilizację notowań w najbliższych tygodniach" – wskazali w Dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

Ich zdaniem piątkowe dane z USA będą również istotne dla rynku długu.

"W kolejnych dniach największy wpływ na notowania polskich obligacji będą miały dane nt. inflacji publikowane w Europie oraz minutes z ostatniego posiedzenia EBC. Oczekiwania rynkowe wskazują na niewielki spadek dynamiki wzrostu HICP w lutym dla całej strefy euro do 8,2 proc. r/r wobec 8,6 proc. w styczniu, co sprzyjałoby uspokojeniu nastrojów na rynku. (…) Minutes EBC pozwoli ocenić, na ile przedstawiciele EBC są skłonni bardziej zdecydowanie podnosić stopy procentowe w najbliższych kwartałach. Wspomniane publikacje będą raczej sprzyjać stabilizacji notowań na rynkach bazowych. W efekcie spodziewać się można w najbliższych tygodniach utrzymania rentowności polskich obligacji 2- i 10-letnich blisko 6,50 proc.-6,60 proc." – napisali.

W poniedziałek na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji zniżkują o 1,3 pb. do 3,935 proc., a niemieckich idą w dół o 0,2 pb. do 2,527 proc.

(PAP Biznes)

mt/ osz/