W Londynie cena miedzi rośnie
Ceny miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną w reakcji na oczekiwania mniej agresywnych podwyżek stóp procentowych w USA. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany wyżej o 0,5 proc. - po 8.547,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 3,8460 USD za funt i zwyżkuje o 0,08 proc.
Inwestorzy oceniają, że amerykańska Rezerwa Federalna może być zmuszona do złagodzenia swojego jastrzębiego stanowiska w polityce monetarnej z powodu zawirowań na rynkach wywołanych kryzysem bankowym w USA i Europie.
Rynek traci zaufanie po upadku Silicon Valley Bank i kłopotach innych regionalnych amerykańskich pożyczkodawców, a także kłopotach z finansowaniem Credit Suisse.
Ostatnie negatywne wydarzenia w systemie finansowym w USA i Europie powodują, że gracze rynkowi oczekują po Fed nie tylko przerwy w agresywnych podwyżkach stóp procentowych, ale też nie wykluczają możliwości, że Fed na swoim posiedzeniu w przyszłym tygodniu zdecyduje o obniżce kosztu kredytu.
Na razie wydaje się, że ryzyko "zarażenia się "innych banków w Europie od Credit Suisse zostało zażegnane po tym, jak szwajcarski bank pożyczył od Szwajcarskiego Banku Centralnego (SNB) aż 54 mld USD. Wcześniej największy udziałowiec Credit Suisse - Saudi National Bank - podał, że nie zwiększy swojego udziału w CS powyżej obecnego poziomu 10 proc.
Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź straciła 329 USD, czyli 3,7 proc., i jej cena wyniosła 8.504,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ ana/
