Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN może przebić 4,66; rentowność SPW pozostanie w okolicach 6 proc.

Posiedzenie RPP nie powinno wpłynąć na trend EUR/PLN, jednak czynniki globalne mogą doprowadzić do prób pokonania poziomu 4,66, czyli marcowego minimum – wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. W ich opinii rentowność SPW pozostanie w okolicach 6 proc.

"Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej będzie najważniejszym wydarzeniem z punktu widzenia krajowych aktywów. Jednocześnie nie uważamy, by Rada zaskoczyła inną niż stabilizacja stóp procentowych decyzją. Liczymy ponadto na utrzymanie dotychczasowej narracji (ta może być nieco bardziej gołębia jutro podczas konferencji prasowej prezesa Narodowego Banku Polskiego). W rezultacie kurs EUR/PLN oraz rentowności polskich obligacji nie powinny się istotnie zmieniać" - napisał w komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

Konferencja prezesa NBP po środowym posiedzeniu RPP rozpocznie się w czwartek, 6 kwietnia o godzinie 15.00.

W opinii eksperta z Banku Millennium na rynku globalnym inwestorzy będą śledzić dane makro z USA, które w przypadku słabszych odczytów mogłyby przełożyć się na wzrost kursu EUR/USD do okolic 1,10.

"Globalnie uwaga inwestorów koncentrować się będzie na raporcie ADP (będącym do pewnego stopnia prognostykiem przed piątkową główną publikacją z rynku pracy USA, tj. danymi payrolls) oraz indeksie ISM w amerykańskich usługach. Kurs EUR/USD pozostaje w trendzie wzrostowym, a dzisiejsze potencjalne rozczarowania w odczytach z USA pomogłyby wzbić się notowaniom do poziomu 1,10, tj. tegorocznego maksimum" – wskazał.

Natomiast ekonomiści PKO BP wskazują, że na EUR/PLN w najbliższych dniach nie można wykluczyć przełamania poziomu 4,66.

"Kurs EUR/PLN od dłuższego już czasu utrzymuje się w pobliżu dolnego ograniczenia kanału trendu bocznego obowiązującego od listopada ubiegłego roku. Splot globalnych czynników z ostatnich dni związany z odbudową zaufania do sektora finansowego, powrotem apetytu na ryzyko oraz przeceną dolara na szerokim rynku powinien więc dać impuls do przebicia przez kurs poziomu 4,66 dołem, czego uczestnikom rynku nie udało się jeszcze dokonać pomimo kilku podjętych ostatnio prób. Wydaje się, że jedynie ryzyko gołębiego przekazu, który w czwartek może popłynąć z ust prezesa NBP, powstrzymuje ich przed kolejną, tym razem udaną próbą" – napisali w Dzienniku Rynkowym ekonomiści PKO BP.

Ok. godz. 09.29 kurs EUR/PLN zniżkuje o 0,05 proc. 4,6761, a USD/PLN spada o 0,12 proc. do 4,2663.

W tym czasie na rynkach globalnych dolar nieznacznie osłabia się, a kurs EUR/USD zwyżkuje o 0,05 proc. do 1,0960.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku stopy procentowej wtorek nie przyniósł kierunkowych zmian krzywych dochodowości. W perspektywie najbliższych dni rentowności obligacji powinny utrzymywać się blisko 6 proc.. Najciekawszym wydarzeniem w kraju będzie środowe posiedzenie NBP. Chociaż nikt nie oczekuje zmiany stóp procentowych w Polsce w najbliższych miesiącach, to istotny będzie komentarz odnoszący się do kwestii wpływu dezinflacji na przyszłe decyzje RPP. Rynek instrumentów pochodnych wycenia spadek stopy referencyjnej NBP o 50 pb. do 6,25 proc. na koniec 2023 r., a pierwsza obniżka o 25 pb. miałaby nastąpić w tym scenariuszu już na początku IV kw." - wskazali w Dzienniku Rynkowym ekonomiści PKO BP.

W ich opinii retoryka po posiedzeniu RPP nie przyniesie zmiany rynkowych oczekiwań co do ścieżki stóp procentowych w Polsce.

"Wydaje się, że retoryka prezesa NBP na czwartkowej konferencji ostatecznie nie doprowadzi do zmiany oczekiwań rynkowych. Z jednej strony zapewne zasygnalizowany zostanie ponownie scenariusz dłuższej stabilizacji stóp procentowych, z drugiej strony może zostać podkreślony pierwszy wyraźny marcowy sygnał dezinflacyjny (inflacja w poprzednim miesiącu spadła do 16,2 proc. r/r, czyli o 2,2 pkt. proc.). Biorąc to pod uwagę należy zakładać, że rynek w dalszym ciągu będzie wyceniać spadek stóp pod koniec 2023 r. o 25-50 pb. Taki scenariusz wzmacniają też sygnały wysyłane przez inne banki centralne regionu CEE-4. (…) Notowania w kraju pozostaną też pod wpływem informacji napływających z rynków bazowych, gdzie inwestorzy przestają wierzyć w dalsze zdecydowane podwyżki stóp w USA czy strefie euro. Dlatego zakładać należy powolne przejście notowań Bundów czy US Treasuries w trend boczny" – napisali.

W środę na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji rosną o 2 pb. do 3,357 proc., a niemieckich idą w górę o 0,5 pb. do 2,2715 proc.

środa wtorek wtorek
09.32 16.01 09.46
EUR/PLN 4,6774 4,6737 4,6754
USD/PLN 4,2655 4,2757 4,2833
CHF/PLN 4,7171 4,7011 4,6995
EUR/USD 1,0964 1,0930 1,0915
PS0425 6,028 6,045 6,018
WS0428 6,024 6,072 5,977
DS1033 6,069 6,097 6,058

(PAP Biznes)

mt/ osz/

udostępnij: