Przejdź do treści

udostępnij:

Prezes Arctic Paper zadowolony z rentowności osiągniętej w I kwartale 2023 r.

Pomimo spadku popytu na papier, prezes Arctic Paper Michał Jarczyński jest zadowolony z rentowności osiągniętej w I kwartale 2023 r. Spodziewa się odbicia popytu na papier od III kwartału br.

"Popyt na papier w I kwartale nie różnił się istotnie od popytu na papier w IV kwartale. Wynikało to z tego, że w całym łańcuchu wartości były duże zapasy papieru. Pewne turbulencje, inflacja, recesja, dyskusje o tym, że mamy kryzys gospodarczy spowodowały, że popyt na usługi poligraficzne bardzo mocno spadł. Ja się tym specjalnie nie przejmuję. Moim celem jest utrzymanie rentowności i na tym się bardzo mocno koncentruję" - powiedział podczas GPW Innovation Day prezes spółki prezes, pytany o I kwartał br.

"Pomimo spadku wykorzystania mocy produkcyjnych porównując z zeszłym rokiem, to z osiąganych wyników jestem zadowolony" - dodał.

Jarczyński spodziewa się, że jeszcze do końca II kwartału popyt na papier będzie podobny, jednak rozmowy z klientami odnośnie zamówień na III kwartał wskazują na jego istotne ożywienie.

Prezes powiedział, że w Europie wykorzystanie mocy produkcyjnych w papierniach jest między 50-75 proc., a Arctic Paper plasuje się w górnej granicy.

Arctic Paper ma trzy zakłady produkujące papier: w Kostrzynie oraz w Munkedal i Grycksbo w Szwecji. Do grupy należy szwedzki producent celulozy Rottneros AB.

W ocenie Jarczyńskiego grupie nie uda się raczej powtórzyć ubiegłorocznej, rekordowej EBITDA w 2023 roku.

"Patrząc na skonsolidowaną EBITDA na przestrzeni 10 lat mamy pewien poziom w przeszłości to 50-70 mln euro. W ubiegłym roku to było ponad 170 mln euro. Jestem przekonany, że wyniki, które osiągniemy w tym roku będą wyraźnie lepsze od tego, co było w dawnej przeszłości. Będzie raczej niemożliwe powtórzenie ubiegłorocznych wyników" - zapowiedział.

Prezes obserwuje spadek cen papieru, celulozy, ale i kosztów wytworzenia.

Jarczyński spodziewa się, że Arctic Paper jeszcze w kwietniu otrzyma pozwolenie na budowę farmy fotowoltaicznej w Kostrzynie o mocy 17 MW. Spółka występuje do lokalnego samorządu o warunki zabudowy dla kolejnych, nieco mniejszych farm fotowoltaicznych farm na tym terenie.

Arctic Paper i Rottneros zawarły w lutym br. umowę joint-venture w sprawie budowy fabryki opakowań z formowanego włókna celulozowego w Kostrzynie nad Odrą. Szacowana wartość inwestycji wyniesie 100 mln zł.

Uruchomienie fabryki planowane jest na koniec 2023 roku. Według szacunków Arctic Paper inwestycja przyniesie roczny przychód w wysokości około 60 mln zł.

Pytany czy grupa planuje w przyszłości wykupienie fabryk produkujących opakowania odpowiedział:

"My jesteśmy firmą, która stara się produkować surowiec, z którego przetwórcy produkują opakowania. Moim celem jest wykorzystać pewne wolne moce na maszynach. Szacuję że w 2030 roku to będzie 120 tys.-150 tys. ton papieru graficznego, który będę chciał zamienić na papier opakowaniowy i sprzedawać jako papier barierowy. Wówczas wolałbym nie wchodzić w bezpośredni konflikt konkurencyjny z producentami różnego rodzaju opakowań typu torebki, czy worki, bo oni nie będą mnie traktowali jako dostawcę papieru na worki i opakowania, ale jako konkurenta. Nie wykluczam możliwości szukania kombinacji biznesowych z czymś, co będzie uzupełniało lub rozszerzało nasz portfolio. Czy to będzie w Szwecji, czy w Polsce, tego jeszcze nie wiem".

Na początku października 2021 roku Arctic przedstawił strategię grupy 4P na lata 2022–2030, w ramach której obok papieru graficznego i celulozy, grupa rozwijać się będzie w segmencie opakowań i energii.

Łączna wartość inwestycji grupy w ramach strategii do 2030 roku jest planowana na ponad 1,5 mld zł, w tym ponad 600 mln zł trafi na rozwój nowych obszarów działalności, czyli segmentu opakowań i energii.

(PAP Biznes), #ATC

epo/ ana/

Zobacz także: Arctic Paper SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: