DZIEŃ NA FX/FI: Korekta na EUR/PLN może się pogłębić; na krajowym długu oczekiwane spadki rentowności

Warunkiem dalszych spadków kursu EUR/PLN jest kontynuacja wzrostów na EUR/USD, a w krótkim terminie złoty może osłabiać się do euro w kierunku 4,63 – wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. Ich zdaniem wysoki popyt na krajowy dług oraz sprzyjające otoczenie będą wspierać dalsze spadki rentowności SPW.

"Pierwszą połowę rozpoczynającego się tygodnia zdominują publikacje krajowe, które jednak w naszej ocenie nie będą miały przełożenia na wycenę polskich aktywów. Niewykluczone, iż kurs EUR/PLN ponownie walczyć będzie o zejście poniżej poziomu 4,60, choć konsekwentnie uważamy, iż nadrzędnym argumentem do umocnienia złotego będzie kontynuacja wzrostu eurodolara. Tej natomiast – w istotnym wymiarze – się nie spodziewamy w najbliższych dniach" - napisał w komentarzu dziennym Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

"Dla kursu EUR/USD najistotniejsze w tym tygodniu wydarzenia (wstępne PKB i inflacja w USA i strefie euro) będą miały miejsce w czwartek i piątek. Uważamy, iż dopiero wtedy – w zależności od wymowy publikacji – zwiększyć się może amplituda wahań eurodolara" – dodał ekspert Banku Millennium.

Natomiast ekonomiści PKO BP w najbliższych dniach oczekują wzrostu kursu EUR/PLN do okolice 4,63.

"Zapoczątkowany podczas piątkowej sesji ruch korekcyjny będzie według naszej oceny kontynuowany w nadchodzącym tygodniu. Taki scenariusz powinny wzmacniać poniedziałkowe, krajowe odczyty makroekonomiczne za marzec (godzinie 10.00 – PAP), gdzie oczekiwany jest dalszy wyraźny spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych oraz produkcji przemysłowej, co przełoży się negatywnie na wzrost PKB w I kwartale. Również rosnące oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych w strefie euro na kolejnych posiedzeniach EBC przy jednoczesnych wycenach ich pierwszych obniżek w regionie CEE-3 zaczynają ciążyć walutom naszego regionu poprzez pogorszenie dyferencjału stóp procentowych. Stąd oczekujemy w nadchodzących dniach wzrostu kursu EUR/PLN w pobliże 4,63" – wskazali w Dzienniku Rynkowym ekonomiści PKO BP.

Ok. godz. 09.32 kurs EUR/PLN idzie w dół o 0,08 proc. do 4,6077, a USD/PLN notowany jest w okolicach piątkowego zamknięcia na 4,1961.

W tym czasie na rynkach globalnych kurs EUR/USD zniżkuje o 0,1 proc. do 1,0980.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności obligacji spadły w okolice 6,0 proc. W najbliższych tygodniach spadkowa tendencja powinna się utrzymać. Na koniec II kwartału dochodowości papierów mogą ukształtować się w sektorach rocznym i 2-letnim blisko 5,90 proc., a 5- i 10-letnim w okolicach 5,80 proc. Przemawia za tym wysoki popyt na obligacje potwierdzony na piątkowym przetargu. Ministerstwo Finansów sprzedało papiery za 9 mld PLN (w sprzedaży dodatkowej za 0,6 mld PLN) przy popycie 11,7 mld PLN. Była to najwyższa sprzedaż na aukcji regularnej od października 2018 r. " – napisali w Dzienniku Rynkowym ekonomiści PKO BP.

Ekonomiści wskazali również wydarzenia z otoczenia rynku, które w bieżącym tygodniu mogą mieć wpływ na krajowy dług.

"W kraju w poniedziałek poznamy dane makroekonomiczne za kwiecień, które powinny potwierdzić spowolnienie gospodarcze, podtrzymujące oczekiwania na obniżki stóp procentowych. (…) We wtorek rynek długu CEE może zyskiwać dzięki wtorkowemu posiedzeniu węgierskiego MNB (oczekiwane obniżenie górnego limitu dla oprocentowania depozytów jednodniowych), a także w piątek po publikacji wstępnych danych nt. inflacji w Polsce (możliwy spadek poniżej15 proc. r/r) i pierwszych szacunków z państw strefy euro" – wskazali.

W poniedziałek na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji zniżkują o 4 pb. do 3,532 proc., a niemieckich idą w dół o 4,8 pb. do 2,438 proc.

(PAP Biznes)

mt/ gor/