DZIEŃ NA FX/FI: Kurs EUR/PLN pozostanie w strefie 4,56-4,60; na SPW oczekiwane spadki rentowności

Złoty pozostaje mocny, nie zmieniły tego dane z makro USA, a kurs EUR/PLN pozostanie w najbliższym czasie w strefie 4,56-4,60 - wskazał Mirosław Budzicki z PKO BP. W jego opinii, pozytywne otoczenie wspierać będzie dalsze spadki rentowności SPW w kierunku 5,5 proc.

"W perspektywie ubiegłych tygodni złoty pozostaje mocny, podobnie jak inne waluty z regionu CEE, chociaż kurs EUR/PLN nie jest wstanie pokonać technicznych wsparć znajdujących się na 4,56. Nie widać również większego potencjału do deprecjacji złotego i trwałego powrotu powyżej 4,60" - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki.

Ekspert wskazał, że piątkowa publikacja mocniejszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy doprowadziła do spadku kursu EUR/USD poniżej 1,10, ale okazała się neutralna dla walut naszego regionu.

Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w kwietniu o 253 tys. Oczekiwano zwyżki o 185 tys. Miesiąc wcześniej wzrost wyniósł 165 tys., po korekcie z 236 tys. - podał amerykański Departament Pracy.

Stopa bezrobocia w USA wyniosła 3,4 proc., oczekiwano 3,6 proc. wobec 3,5 proc. miesiąc wcześniej.

"Pomimo mocnego rynku pracy w USA inwestorzy i tak zakładają, że Fed w maju zakończył cykl podwyżek stóp procentowych" – powiedział.

W opinii eksperta PKO BP, kurs EUR/PLN w najbliższych tygodniach powinien utrzymywać się w przedziale 4,56-4,60.

"Możemy jednak obserwować próby wybicia z tego przedziału dołem" – wskazał Mirosław Budzicki.

Ekonomista dodał, że negatywny wpływ na złotego może mieć posiedzenie RPP, a pozytywny - publikacja salda obrotów bieżących Polski.

"Negatywny wpływ na złotego może mieć przyszłotygodniowe posiedzenie RPP. Prawdopodobne podtrzymanie oczekiwań na obniżki stóp procentowych w Polsce już 2023 roku może podtrzymywać złotego powyżej 4,56. Z drugiej strony jednak złotego wzmocni zapewne publikacja marcowych danych na temat salda obrotów bieżących Polski(15 maja br. – PAP), gdzie możliwe jest powtórzenie bardzo dobrego wyniku ze stycznia i lutego br. To oznaczałoby, że nadwyżka w handlu wyniosłaby ok. 30 mld zł czyli prawie 1 proc. w relacji do PKB" – powiedział ekonomista PKO BP.

O godzinie 16.30 kurs EUR/PLN zniżkuje o 0,2 proc. 4,5802, a USD/PLN idzie w dół o 0,14 proc. do 4,1619.

W tym czasie na rynkach bazowych dolar nieco umacnia się, a kurs EUR/USD zniżkuje o 0,07 proc. do 1,1003.

RYNEK DŁUGU

"Rentowności polskich obligacji spadły poniżej 5,8 proc., a wsparciem dla naszych papierów okazały się informacje napływające z rynków bazowych. Fed prawdopodobnie zakończył w maju cykl podwyżek stóp procentowych, a EBC może je podnieść o co najwyżej 25-50 pb. Dodatkowo, spadki rentowności europejskich i amerykańskich obligacji zaczęło wspierać obserwowane złagodzenie retoryki głównych banków centralnych i ryzyko mocniejszego spowolnienia globalnej gospodarki" – wskazał Mirosław Budzicki.

Zdaniem eksperta, trendy te wzmocniły dyskusje, na temat możliwych obniżek stóp procentowych w niektórych głównych gospodarkach na przełomie 2023 i 2024 roku.

"Tendencje te widoczne są również w regionie CEE-4 i dodatkowo pobudzane przez dynamiczny proces dezinflacji. W regionie, w nadchodzącym tygodniu, oczekiwania na obniżki stóp mogą wzmocnić posiedzenia banków centralnych Polski czy Rumunii, a także publikacje danych na temat inflacji w regionie" – powiedział ekspert PKO BP.

Najbliższe posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 9-10 maja br., a Narodowy Bank Rumunii będzie decydował o tamtejszych stopach procentowych w środę, 10 maja 2023.

Dane o poziomie kwietniowej inflacji CPI z Węgier zostaną opublikowane 10 maja br., z Czech 11 maja, a z Rumunii w piątek, 12 maja 2023.

"Przy tak pozytywnym otoczeniu można oczekiwać dalszego spadku rentowności SPW nawet w kierunku 5,5 proc., choć w krótkim terminie skala umocnienia może budzić pewne wątpliwości" – dodał.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 4,4 pb. do 3,766 proc., a niemieckich idą w górę o 8,5 pb. do 2,2815 proc.

(PAP Biznes)

mt/ asa/