DZIEŃ NA RYNKACH: Kontrakty w USA spadają; obligacje umacniają się
Futures w USA spadają, podobnie jak indeksy w Europie. Inwestorzy oceniają możliwość przyjęcia porozumienia w sprawie limitu zadłużenia przez Kongres USA. Obligacje umacniają się.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,44 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,32 proc., a na Nasdaq Comp. tracą 0,44 proc.
Inwestorzy koncentrują się na umowie dotyczącej limitu zadłużenia USA, która w środę trafi pod głosowanie w Izbie Reprezentantów amerykańskiego Kongresu.
Po przejściu kluczowego głosowania proceduralnego w Komisji Regulaminowej Izby Reprezentantów we wtorek, ustawa o odpowiedzialności fiskalnej ma wstępnie zostać poddana pod głosowanie w Izbie Reprezentantów około godziny 2.30 czasu polskiego w czwartek rano.
Następnie musi przejść przez Senat kontrolowany przez Demokratów przed poniedziałkiem, kiedy to Departament Skarbu USA przewiduje, że nie będzie miał wystarczającej ilości pieniędzy, aby uniknąć niewypłacalności.
Akcje American Airlines rosną o prawie 2 proc. w handlu przedsesyjnym po tym, jak spółka podniosła prognozy finansowe na drugi kwartał.
Akcje Advance Auto Parts spadają o ponad 28 proc. przed sesją po tym, jak sprzedawca części samochodowych i wyposażenia odnotował gorsze od oczekiwań wyniki za pierwszy kwartał.
Hewlett Packard Enterprise spada o prawie 9 proc. po gorszych od oczekiwań przychodach kwartalnych.
Do tej pory w maju, Nasdaq Composite wzrósł o prawie 6,5 proc. w ciągu miesiąca. S&P 500 wzrósł o około 0,9 proc., podczas gdy Dow spadł o 3,1 proc.
Lepsze wyniki technologicznego Nasdaq wynikają w dużej mierze z zainteresowania rynków sztuczną inteligencją, które we wtorek na krótko zwiększyła kapitalizację rynkową Nvidii do ponad 1 bln USD. Jednak wielu inwestorów na Wall Street obawia się, że siła rynku była zbyt zawężona.
"Nie widzimy żadnych oznak szerokiego uczestnictwa inwestorów w rynku. Nie widzimy oznak wzrostu spółek cyklicznych oprócz sektora sztucznej inteligencji" - powiedział Andrew Smith, główny strateg inwestycyjny w Delos Capital Advisors w Dallas.
We wtorek Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,15 proc. i wyniósł 33.042,78 pkt. S&P 500 na koniec dnia nie zmienił się i wyniósł 4.205,52 pkt. Nasdaq Composite zyskał 0,32 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.017,43 pkt.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 18,06 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,61 proc., niemiecki DAX idzie w dół o 0,4 proc., francuski CAC 40 spada o 0,69 proc., a brytyjski FTSE 100 zniżkuje o 0,21 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 0,24 proc.
Europejskie akcje spadają, ponieważ inwestorzy oceniają publikacje danych i przygotowują się do kluczowego głosowania nad ustawą o pułapie zadłużenia w USA.
Heineken spada o 3 proc. po tym, jak firma Femsa zaoferowała sprzedaż większej ilości akcji tego holenderskiego koncernu browarniczego.
Akcje szwedzkiej grupy nieruchomościowej SBB tracą prawie 11 proc., po tym jak na początku tego tygodnia ogłosiła, że rozważa opcje strategiczne, w tym częściową lub całkowitą sprzedaż firmy.
Dolar umacnia się o 0,25 proc. wobec koszyka walut do 104,42 pkt.
Eurodolar osłabia się o 0,47 proc. do 1,0683.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,17 proc. do 139,56.
Kurs funta zniżkuje o 0,38 proc. wobec dolara do 1,2367.
Rentowność 10-letnich UST spada o 5 pb. do 3,65 proc. Dochodowość 30-letnich UST spada o 3 pb. do 3,87 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -76 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie -177 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 8 pb. do 2,26 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 67,31 USD za baryłkę, po spadku o 3,1 proc., a lipcowe futures na Brent spadają o 2,52 proc. do 71,73 USD/b.
Inflacja HICP w Niemczech w maju wyniosła 6,3 proc. rdr wobec 7,6 proc. miesiąc wcześniej. Inwestorzy oczekiwali, że wyniesie 6,7 proc.
Wstępne dane w środę rano pokazały, że inflacja we Francji spadła w maju do 6 proc. z 6,9 proc. w kwietniu. Ceny były o 0,1 proc. niższe miesiąc do miesiąca w indeksie porównującym inflację w całej strefie euro. Dane były niższe niż przewidywano w ankiecie przeprowadzonej przez Reuters wśród ekonomistów.
Słabsze od oczekiwań dane o produkcji w Chinach zwiększyły obawy o perspektywy globalnego wzrostu gospodarczego w czasie, gdy banki centralne nadal są w trybie zacieśniania.
Indeks PMI w sektorze przemysłowym Chin w maju wyniósł 48,8 pkt. wobec 49,2 pkt. miesiąc wcześniej - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 49,5 pkt. Wartość wskaźnika PMI poniżej 50 pkt. oznacza kurczenie się branży.
"Mamy do czynienia z wieloma przeciwnościami: po pierwsze, wzrost gospodarczy w Chinach, który najwyraźniej był dużym rozczarowaniem. Do tego dochodzi ryzyko recesji w Stanach Zjednoczonych, a w przypadku regionu euro istnieje prawdopodobieństwo, że czeka je stagnacja" - powiedziała Jane Foley, szefowa strategii walutowej w Rabobanku, w telewizji Bloomberga.
"Mamy więc dość rozczarowujące perspektywy wzrostu, a nie środowisko, w którym naprawdę chcesz masowo gromadzić aktywa wysokiego ryzyka, a zatem dolar prawdopodobnie będzie sobie dobrze radził" - dodała. (PAP Biznes)
kkr/ han/ gor/
