Koszt dla banków rozstrzygnięcia TSUE jest gigantyczny, ale jest "zarządzalny" - Jastrzębski, KNF
Koszt dla banków czwartkowego rozstrzygnięcia TSUE w sprawie kredytów CHF jest gigantyczny - poinformował przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski. Jego zdaniem, sektor bankowy w Polsce jest dobrze skapitalizowany, a ten koszt jest dla banków "zarządzalny".
"Koszt tego rozstrzygnięcia jest gigantyczny (...) ponosimy gigantyczny koszt, a osiągamy efekt który - moim zdaniem - z punktu widzenia stosunków społecznych, z punktu widzenia gospodarki jest efektem szkodliwym i złym" - powiedział Jastrzębski na konferencji „EMC - zmieniający się świat administracji”.
"To, co następuje na mocy tego orzeczenia to gigantyczny koszt i transfer który, moim zdaniem, nie tyle jest nieuzasadniony i niepotrzebny, ale jest wręcz szkodliwy z punktu widzenia stosunków społecznych" - dodał.
Ocenił, że w orzeczeniu bardzo mocno eksponowana jest kwestia proporcjonalności.
UKNF po wyroku TSUE ocenił, że polski sektor bankowy jest obecnie dobrze skapitalizowany i płynny, co przekłada się na jego bezpieczeństwo i stabilność, ale erozja kapitałów banków, jaka nastąpi w związku z wyrokiem TSUE C-520/21 będzie miała jednak negatywny wpływ na zdolność banków do finansowania gospodarki.
Przewodniczący oceniał wcześniej, że polski sektor bankowy jest przygotowany na negatywny wyrok TSUE, a nadzór finalizuje prace nad założeniami ustawowego rozwiązania problemu kredytów frankowych. W 2022 r. nadzór szacował, że niekorzystny wyrok TSUE może kosztować banki ok. 100 mld zł.
TSUE wydał w czwartek wyrok w sprawie w sprawie C-520/21, dotyczącej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu w CHF. Prawo UE stoi na przeszkodzie temu, by bank miał prawo żądać od konsumenta dodatkowej rekompensaty. (PAP Biznes)
seb/ asa/
