DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie indeksy idą w dół

Na europejskich giełdach indeksy idą w dół po rozpoczęciu sesji. Inwestorzy obawiają się ryzyka recesji, którą napędzać może m.in. brak stymulowania gospodarki Chin. Dolar utrzymuje stabilny kurs do euro - informują maklerzy

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx Europe 600 traci 0,5 proc. po tym, jak w ub. tygodniu zanotował największy tygodniowy wzrost od kwietnia 2023 r.

Najmocniej tanieją spółki z sektora budowlanego i chemicznego. Dobrze radzą sobie za to telekomy.

Sartotius spada o 15 proc. po wydaniu ostrzeżenia dotyczącego zysku spółki.

Granges zyskuje 5,5 proc. Analitycy Handelsbanken podwyższyli rekomendację dla akcji tej spółki do "kupuj".

Inwestorzy na rynkach finansowych liczyli na to, że rząd Chin ogłosi nowe środki wsparcia dla mocniejszego ożywienia chińskiej gospodarki, ale na piątkowym posiedzeniu Rady Państwa w Chinach nie padły konkretne propozycje, a to rozczarowało graczy.

"Spodziewam się na rynkach kolejnego tygodnia z ograniczonym handel" - mówi James Atey, dyrektor ds. inwestycji w Abrdn.

"Może być tak, ze rynki będą obserwować dane makro i komentarze z banków centralnych, i możemy mieć dość +boczną+ akcję cenową na giełdach" - dodaje.

Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany na 141,53 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc.

Euro jest po 1,0934 USD, stabilnie.

Baryłka ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 70,90 USD, niżej o 1,23 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie jest po 75,6971 USD za baryłkę, niżej o 1,20 proc.

W poniedziałek w USA jest święto czerwcowe.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.20

(PAP Biznes)

aj/ asa/