W USA ropa traci z powodu obaw o gospodarkę Chin
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują w reakcji na obawy, że stymulowanie gospodarki Chin, aby ją mocniej ożywić "nie wypali" - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 70,76 USD, niżej o 1,42 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na VIII wyceniana jest po 75,91 USD za baryłkę, niżej o 0,24 proc.
Na rynkach nasilają się obawy, że bodźce dla wsparcia mocniejszego ożywienia gospodarczego w Chinach, które są największym importerem ropy na świecie, mogą nie spełnić oczekiwań.
Chiny stopniowo wprowadzają środki w celu wsparcia swojej gospodarki.
We wtorek w Chinach obniżono stopy procentowe. 1-roczna stopa oprocentowania kredytów bankowych dla firm wynosi 3,55 proc. wobec wcześniej 3,65 proc. Analitycy spodziewali się takiej obniżki.
5-letnia stopa referencyjna kredytów hipotecznych z kolei jest na poziomie 4,20 proc. wobec 4,30 poprzednio. Tu oczekiwano 4,15 proc.
Stopniowanie wsparcia dla słabej chińskiej gospodarki podsyca na rynkach debatę na temat tego, jak daleko mogą posunąć się władze, aby wesprzeć wzrost gospodarczy.
"Jest coraz większe odczucie, że zobaczymy spowolnienie popytu na paliwa" - mówi Vishnu Varathan, ekonomista Mizuho Bank Ltd.
"Chociaż bodźce dla gospodarki Chin mogą pozytywnie oddziaływać na rynek w krótkiej perspektywie, to nastroje na rynkach bazowych wydają się być +niedźwiedzie+" - podkreśla. (PAP Biznes)
aj/ osz/
