DZIEŃ NA FX/FI: Złoty i SPW pod wpływem rynków bazowych, krajowe dane bez większego wpływu

W środę krajowe aktywa pozostaną pod wpływem sygnałów płynących z rynków bazowych, a tam inwestorzy czekają na wystąpienie prezesa Fed przed amerykańskim Kongresem - oceniają ekonomiści. Publikowane w środę dane makro z polskiej gospodarki nie powinny istotnie wpłynąć na notowania PLN i SPW.

"Dzisiaj znów będziemy podrygiwać w rytm nadawany przez rynki globalne, ale warto również odnotować publikacje danych z gospodarki krajowej (rynek pracy, produkcja przemysłowa, PPI). Rynkami nie poruszą, ale dołożą cegiełkę do obrazu gospodarki, którym dysponują ekonomiści i (m.in.) NBP" - napisali w raporcie ekonomiści Banku Pekao.

Główny Urząd Statystyczny opublikuje majowe dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw, a także dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji o godz. 10.00.

Również w ocenie ekonomistów Banku Millennium, w środę kluczowe będą sygnały z rynków globalnych, a krajowe dane pozostaną bez większego wpływu na wycenę złotego.

"Przed nami prawdopodobnie spokojna sesja w oczekiwaniu na wystąpienie prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Dziś i jutro w Kongresie USA J. Powell przedstawi półroczny raport na temat polityki pieniężnej, który może okazać się źródłem rynkowej zmienności. Uważamy, iż wzorem niedawnego posiedzenia retoryka wypowiedzi prezesa FOMC będzie jastrzębia, co może pomóc – choć w niewielkim stopniu – w kontynuacji kolejnego już dnia (mikro)spadków eurodolara. Obecnie kurs EUR/USD porusza się wokół poziomu 1,09" - prognozują ekonomiści.

"Mimo iż złoty konsoliduje się od ponad tygodnia w relacji do euro, to widać, że apetyt na mocniejsze rozegranie polskiej waluty utrzymuje się. Dziś jednak krajowe dane o produkcji przemysłowej, czy np. wynagrodzeniach nie powinny w istotny sposób przekładać się na wycenę złotego. Dominuje oczekiwanie na lipcowe posiedzenie RPP, które z racji między innymi najnowszego zestawu prognoz powinno przybliżyć nieco perspektywy monetarne na drugą połowę 2023 r." - dodają.

Wystąpienie szefa Fed, Jerome Powella, przed amerykańską Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów jest zaplanowane na godz. 16.00.

RYNEK DŁUGU

"W naszym regionie najciekawszym wydarzeniem w środę będzie publikacja majowych danych makroekonomicznych w Polsce. Zapewne potwierdzą one trwające spowolnienie gospodarcze, jednak mając na uwadze, że będą one zbliżone do wyników kwietniowych nie zmienią oczekiwań odnośnie przyszłych decyzji NBP (wciąż wyceniany jest spadek stopy referencyjnej o 75 pb. w 2023 r.). W efekcie rentowności polskich obligacji powinny utrzymywać się blisko 5,90 proc. w kolejnych tygodniach" - prognozują stratedzy PKO BP.

(PAP Biznes)

pat/ gor/