DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w Europie zwyżkują, w Azji przewaga spadków indeksów

Kontrakty w Europie rosną, a na giełdach w Azji przeważają spadki indeksów. Inwestorzy oceniają ostatnie informacje dotyczące możliwego wstrzymania eksportu półprzewodników z USA do Chin.

Kontrakty na Stoxx 50 Europe rosną o 0,5 proc., na FTSE 100 idą w górę o 0,26 proc., na CAC 40 zwyżkują o 0,57 proc., a na DAX zyskują 0,44 proc.

W Japonii Nikkei 225 wzrósł o 2,02 proc. W Chinach indeks SCI niżej o 0,02 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng niżej o 0,08 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI niżej o 0,66 proc. W Indiach indeks Sensex rośnie o 0,72 proc.

Akcje producentów półprzewodników z Chin kontynentalnych spadły w środę - SMIC traci 2,5 proc., a Hua Hong Semiconductor spada o 3 proc.

Akcje związane ze sztuczną inteligencją w Chinach spadły aż o 4,8 proc. Akcje mediów spadły o 4 proc.

Analitycy wskazują, że na pogorszenie sentymentu mogła mieć wpływ informacja dziennika „Wall Street Journal”, który podał, że Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie nowych ograniczeń w eksporcie chipów sztucznej inteligencji do Chin.

Powołując się na źródła, gazeta poinformowała, że Departament Handlu USA może wstrzymać dostawy chipów wyprodukowanych przez Nvidię i innych firm klientom w Chinach już w lipcu.

„Raport z USA o rozważaniu wprowadzenia większych ograniczeń w eksporcie chipów do Chin mógł zaszkodzić nastrojom” – powiedział Vey-Sern Ling, dyrektor zarządzający Union Bancaire Privee w Singapurze.

Robert Lea, analityk Bloomberg Intelligence powiedział, że dalsze ograniczenia mogą opóźnić rozwój sztucznej inteligencji przez chińskie firmy, ale na dłuższą metę nie będą to znaczące zmiany.

„Chińskie firmy zajmujące się sztuczną inteligencją mogą również pozyskiwać dedykowane chipy AI z krajów trzecich. Myślę więc, że USA będzie trudno egzekwować przepisy” — powiedział Lea.

Chińskie firmy przemysłowe odnotowały spadek skumulowanych zysków o 18,8 proc. w pierwszych pięciu miesiącach 2023 roku w porównaniu z rokiem poprzednim.

Członek Rady Prezesów EBC Mārtiņš Kazāks powiedział, że rynki mylą się sądząc, że stopy procentowe spadną szybko, dodając, że przyszły rok to o wiele za wcześnie, aby myśleć o cięciach stóp. Kazāks powiedział, że poluzowanie polityki pieniężnej nie powinno nastąpić dopóki inflacja nie będzie znacząco i trwale poniżej celu 2 proc.

Kontrakty terminowe na stopy EBC wskazują na 90-proc. szansę na podwyżkę stóp proc. w strefie euro w lipcu.

„Dane z USA sygnalizują ciągłą odporność w sektorach wrażliwych na stopy procentowe, a Fed daje jasno do zrozumienia, że może być potrzebny okres aktywności poniżej trendu, aby opanować inflację. Jak na razie wydaje się, że to nie ma miejsca” – stwierdzili w raporcie analitycy z ANZ.

„W przypadku EBC bankierzy zasygnalizowali potrzebę dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Wrześniowa podwyżka stóp procentowych wydaje się coraz bardziej prawdopodobna, chyba że inflacja bazowa znacznie spadnie” – dodali.

Kontrakty na indeksy w USA są na minusach w przedziale od -0,03 proc. do -0,3 proc.

We wtorek Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,67 proc. i wyniósł 33.941,12 pkt. S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,15 proc. i wyniósł 4.378,41 pkt. Nasdaq Composite wzrósł o 1,65 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.555,67 pkt.

Dolar umacnia się o 0,1 proc. wobec koszyka walut do 102,58 pkt.

Kwotowanie USD/JPY spada o 0,05 proc. do 143,91.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 68,06 USD za baryłkę, po wzroście o 0,55 proc., a sierpniowe futures na Brent rosną o 0,62 proc. do 72,22 USD/b. (PAP Biznes)

kkr/ ana/