Ropa na minusie czwarty kwartał z rzędu; w samym II kw. Brent stracił 7 proc.

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku pozostają w piątek z rana bez większych zmian, natomiast notowania surowca mają za sobą najdłuższą serię kwartalnych spadków - czwarty kw. z rzędu - w 30-letniej historii danych. W samym II kw. benchmark Brent stracił ok. 7 proc.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 69,9 USD, +0,1 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na VIII wyceniana jest po 74,5 USD za baryłkę, wyżej o 0,3 proc.

Amerykański benchmark WTI jest na drodze do zanotowania drugiego kwartału pod kreską, po raz pierwszy od 2019 r.

Wycenom surowca ciążą obawy o kondycję globalnej gospodarki wobec restrykcyjnego nastawienia głównych banków centralnych, które nadal nie zakończyły cyklu podwyżek stóp procentowych. Notowaniom nie sprzyja także anemiczne postpandemiczne ożywienie gospodarcze w Chinach, co wpływa na globalną równowagę popytu i podaży na ropę, a także utrzymująca się podaż ze strony Rosji, pomimo sankcji ze strony państw Zachodu.

W ocenie RBC Capital Markets rynek ropy powinien w lipcu ulec zacieśnieniu, m.in. ze względu na sezonowe wyłączenia instalacji wydobywczych na remonty. (PAP Biznes)

tus/ ana/