Wzrost stóp proc. o 1 pp. obniża CPI o maks. 0,3 pp. po sześciu kw. - badanie NBP (opis)
Wzrost krótkoterminowych stóp procentowych w Polsce o 1 pkt. proc.. prowadzi do spadku rocznej inflacji CPI maksymalnie o 0,3 pkt. proc. po sześciu kwartałach - wynika z najnowszego badania NBP poświęconego mechanizmowi transmisji polityki pieniężnej.
Wyniki symulacji NBP wskazują, że po zaostrzeniu polityki pieniężnej – odzwierciedlonym we wzroście stopy WIBOR 3M o 1 pkt proc. na okres jednego kwartału – następuje szybka aprecjacja nominalnego efektywnego kursu walutowego (o 0,8-1,2 proc.).
Bardziej restrykcyjne warunki monetarne z pewnym opóźnieniem przyczyniają się do osłabienia aktywności gospodarczej, obniżając roczną dynamikę PKB maksymalnie o 0,3 pkt. proc. (po 2-4 kwartałach od zmiany stopy procentowej).
"Aprecjacja kursu walutowego oraz osłabienie popytu oddziałuje w kierunku obniżenia dynamiki cen, prowadząc do spadku rocznej inflacji CPI maksymalnie o 0,3 pkt. proc. (po 6 kwartałach od zmiany stopy procentowej). W zbliżonej skali obniża się także inflacja bazowa (o 0,2-0,3 pkt. proc., po 6-8 kwartałach)" - napisano.
"Spadek tych dwóch miar inflacji jest jednak w różnym stopniu generowany przez poszczególne kanały transmisji: podczas gdy za reakcję inflacji CPI prawie w połowie odpowiadają efekty kanału kursu walutowego, jego znaczenie w przypadku inflacji bazowej jest wyraźnie mniejsze (ok. 25 proc.), natomiast dominujący wpływ wywierają w jej przypadku efekty zmian oczekiwań inflacyjnych oraz kanału stopy procentowej" - dodano.
Z analizy NBP wynika, że aprecjacja nominalnego efektywnego kursu złotego o 1 proc. powoduje spadek poziomu cen konsumpcyjnych (CPI) o ok. 0,09 proc. Skala tego wpływu może się jednak zwiększać wraz ze wzrostem inflacji, osiągając nawet 0,15 proc. w warunkach wysokiej dynamiki cen.
"Abstrahując od asymetrycznej reakcji przy różnych poziomach inflacji, również uwzględnienie szerszego zestawu sprzężeń – w szczególności wpływu zmian kursu walutowego na aktywność gospodarczą – oraz zróżnicowanego charakteru szoków kursowych sugeruje, że efekt kursowego pass-through może być silniejszy: 1-procentowa aprecjacja kursu walutowego może prowadzić do spadku poziomu cen konsumpcyjnych (HICP przy założeniu stałych podatków pośrednich) nawet o ok. 0,20 proc." - napisano.
Analiza NBP znaczenia kanału kredytów bankowych w mechanizmie transmisji polityki pieniężnej w Polsce wskazuje, że wpływ dostosowania podaży kredytu odpowiada za ok. 20 proc. spadku wartości kredytów udzielanych przez banki komercyjne w wyniku restrykcyjnego szoku polityki pieniężnej.
Jednoczenie zarówno sposób dostosowania polityki kredytowej, jak też jej wpływ na wolumen kredytu są zróżnicowane między segmentami rynku kredytowego.
"W przypadku kredytów dla przedsiębiorstw po wzroście stopy procentowej zaostrzeniu ulegają warunki i kryteria kredytowania, co szybko przekłada się na spadek dynamiki kredytów dla tych podmiotów. Oba elementy polityki kredytowej są także dostosowywane w przypadku kredytów konsumpcyjnych, jednak dynamika tych zobowizań reaguje wyłącznie na zaostrzenie kryteriów kredytowych. Natomiast w przypadku kredytów mieszkaniowych zaostrzane są jedynie kryteria kredytowe, a dostosowanie to nie ma wpływu na dynamikę kredytów" - podano.
W raporcie zaznaczono, że jego wyniki należy traktować z ostrożnością, koncentrując uwagę raczej na opisywanych procesach aniżeli na punktowych ocenach siły poszczególnych zależności składających się na mechanizm transmisji.
"Wystąpienie silnych szoków w gospodarce światowej i krajowej, a także zdecydowana reakcja na nie po stronie polityki gospodarczej utrudniają bowiem wydzielenie wpływu zmian stóp procentowych na agregaty makroekonomiczne" - zaznaczono.
Badanie NBP odzwierciedla stan wiedzy w 2023 r. Poprzednie badanie przeprowadzono dla roku 2019 r.
W opracowaniu z 2019 r. NBP podawał, że wzrost stóp o 1 pp. na okres jednego kwartału skutkuje obniżeniem tempa wzrostu PKB o 0,2-0,4 pp. nie później niż 3 kwartały po zmianie stopy. Rekcja CPI na ten impuls była wówczas oceniana jako najsilniejsza w drugim roku po zmianie stóp na poziomie -0,2 pp. Z kolei maksymalny spadek inflacji bazowej wynosił wówczas 0,2-0,3 pp. z opóźnieniem nieprzekraczającym 7 kwartałów. (PAP Biznes)
tus/ ana/