Rząd chce by spółki węglowe zapłaciły składkę solidarnościową; nadmiarowe dochody obciążone w wys. 33 proc. (opis)
Rząd chce, aby spółki węglowe zapłaciły składkę solidarnościową od nadzwyczajnych zysków uzyskanych w '22 - poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w komunikacie po posiedzeniu rządu. Nadmiarowe dochody zostaną obciążone składką w wysokości 33 proc.
W komunikacie podano, że nadmiarowe dochody to dochody, które przekraczają 120 proc. średnich dochodów osiągniętych w okresie wcześniejszych 4 lat.
Jak podano, rząd chce, aby duże spółki węglowe podzieliły się nadmiarowymi zyskami i częściowo sfinansowały obniżkę cen prądu dla obywateli.
"Podmioty, które zajmują się wydobyciem, wytwarzaniem lub obrotem węglem, zapłacą składkę solidarnościową od nadzwyczajnych zysków uzyskanych w 2022 r." - napisano.
"Środki od nadzwyczajnych zysków spółek węglowych zostaną przeznaczone na częściowe sfinansowanie obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych" - dodano.
Rząd przyjął w poniedziałek nowelizację ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r., dzięki której zostaną wprowadzone m.in. wyższe limity zużycia energii elektrycznej przy zamrożonych cenach. Mniej za prąd zapłaci sektor MŚP, samorządy oraz niektóre podmioty użyteczności publicznej.
Zgodnie z przyjętymi przez rząd rozwiązaniami, limit zużycia energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrośnie w tym roku z 2000 do 3000 kWh. Dla rodzin z osobą niepełnosprawną ten limit rośnie do 3600 kWh, a dla rolników i posiadaczy Karty Dużej Rodziny do 4000 kWh.
Od 1 października 2023 r. obniżona zostanie cena maksymalna na energię, z 785 zł/MWh do 693 zł/MWh. (PAP Biznes)
alk/ gor/