W USA ceny ropy spadają po najmocniejszej tygodniowej zwyżce od kwietnia
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują po osiągnięciu w ub. tygodniu najmocniejszej zwyżki od kwietnia - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 73,36 USD, niżej o 0,68 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na IX wyceniana jest po 77,97 USD za baryłkę, niżej o 0,64 proc.
Inwestorzy oceniają sygnały o zmniejszającej się podaży ropy, podczas gdy na rynkach nie słabną obawy dotyczące popytu na paliwa.
Graczy niepokoją komentarze sekretarz skarbu USA Janet Yellen, która oceniła w wywiadzie dla CBS, że nie można całkowicie wykluczyć ryzyka recesji w USA.
To dla rynków staje się kolejnym elementem do zachowania ostrożności
Inwestorzy nadal mają na uwadze zapowiedziane w ub. tygodniu cięcia dostaw ropy z Arabii Saudyjskiej i Rosji w sierpniu.
Saudowie zmniejszą dostawy ropy o 1 mln baryłek dziennie, a Rosja - o 500 tys. b/d.
"Cięcia dostaw z Arabii Saudyjskiej i Rosji mogą szybko zacieśnić sytuację na rynkach paliw" - ocenia Wayne Gordon, strateg surowcowy w UBS Group.
"Podaż ropy już zaczyna osiągać szczyt, a tymczasem popyt jest solidny" - dodaje. (PAP Biznes)
aj/ ana/
