W USA ceny ropy spadają w obliczu zmniejszonych dostaw surowca
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują, po tym jak zakłócenia w dostawach w Afryce i zmniejszenie dostaw z Rosji zaostrzyły rynek - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 76,76 USD, niżej o 0,16 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na IX wyceniana jest po 81,28 USD za baryłkę, niżej o 0,11 proc.
Drugie co do wielkości pole naftowe w Libii, Sharara, zostało zamknięte po tym, jak w czwartek protesty wstrzymały produkcję na polu El Feel.
W międzyczasie doszło również do wstrzymania wydobycia w Nigerii. Wynika to z sygnałów, że odporne rosyjskie przepływy w końcu zaczynają spadać, cztery miesiące po tym, jak kraj miał zmniejszyć produkcję.
To dla rynków staje się kolejnym elementem do zachowania ostrożności.
Inwestorzy nadal mają na uwadze zapowiedziane w ub. tygodniu cięcia dostaw ropy z Arabii Saudyjskiej i Rosji w sierpniu.
Saudowie zmniejszą dostawy ropy o 1 mln baryłek dziennie, a Rosja - o 500 tys. b/d.
"Ceny ropy naftowej mają trochę miejsca na ruch, a rezerwy ropy wyglądają na coraz bardziej napięte przez pozostałą część roku" - powiedział Warren Patterson, szef strategii towarowej w ING Groep NV z siedzibą w Singapurze.
"Jednak z technicznego punktu widzenia rynek prawdopodobnie napotka silny opór na 200-dniowej średniej kroczącej" - dodaje. (PAP Biznes)
han/ gor/
