DZIEŃ NA FX/FI: Dla PLN i SPW istotne dane o PKB w II kw. i czynniki globalne

W środę dla notowań PLN i SPW istotne mogą być dane o PKB Polski w II kw. 2023 r., które GUS opublikuje o godz. 10.00. Niezmiennie dla krajowych aktywów ważne będą też trendy na globalnych rynkach.

"Złoty próbuje od rana odrabiać straty z pierwszych dwóch dni tego tygodnia, gdy osłabiał się względem euro momentami o niemal 7 groszy. Środę notowania EUR/PLN rozpoczynają na poziomie 4,47 i tu prawdopodobnie pozostaną co najmniej do czasu publikacji wstępnych danych o krajowym PKB za II kw. 2023 r. Mimo iż jesteśmy ciut bardziej optymistyczni niż konsensus w oczekiwaniach co do wzrostu gospodarczego, to jednocześnie nie uważamy, by publikacja mogła w istotny sposób odmienić losy polskiej waluty. Wycena złotego podlega obecnie trendom regionalnym zależnym m.in. od przebiegu notowań eurodolara" - napisali ekonomiści Banku Millennium.

O godz. 10.00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje szybki szacunek PKB za II kw. 2023 r. Z konsensusu PAP Biznes wynika, że rynek oczekuje w tym okresie spadku PKB o 0,2 proc. rdr.

O godz. 14.00 Narodowy Bank Polski opublikuje z kolei dane o inflacji bazowej w lipcu.

Ekonomiści PKO BP oceniają, że polska waluta może się osłabiać.

"Zwyżki kursów głównych par złotówkowych z pierwszych sesji bieżącego tygodnia doprowadziły do pokonania przez kursy EUR/PLN i USD/PLN ważnych, lokalnych oporów, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do kontynuacji osłabiania krajowej waluty w perspektywie kilku, kilkunastu sesji. Dla EUR/PLN kolejnym celem są okolice 4,50-4,51, a dla USD/PLN najbliższy opór znajduje się w pobliżu 4,15" - napisano w raporcie PKO BP.

"Warto dodać, że trend złotego jest opóźniony względem trendu walut z regionu CEE-3, które to w ostatnich miesiącach zanotowały względem euro wyraźne korekty. W tym świetle obecne, około 2 proc. osłabienie PLN względem euro jest normalną, relatywnie płytką, średnioterminową korektą" - dodano.

RYNEK DŁUGU

"W środę na rynku krajowym poznamy PKB z Polski za II kw. br. oraz dane o inflacji bazowej za lipiec 2023. Rynek oczekuje zmniejszenia tempa wzrostu cen z wyłączeniem żywności i energii do 10,7 proc. z 11,1 proc. w czerwcu. Niższe lub zbliżone do oczekiwań dane mogłyby podtrzymać oczekiwania na obniżki stóp w kraju w najbliższych miesiącach, a to wsparłoby trend spadkowy rentowności, który na przestrzeni minionych tygodni stracił swój impet" - napisali ekonomiści PKO BP.

"Sądzimy, że jest potencjał do dalszego wzrostu stóp krajowych rynkowych, czemu mogłyby sprzyjać dzisiejsze dane o PKB za II kw. We wtorek rentowności na rynkach bazowych również lekko się podniosły" - prognozują ekonomiści Santander BP.

(PAP Biznes)

pat/ osz/