Przejdź do treści

udostępnij:

W USA ropa drożeje; ale w tym tygodniu ceny spadną; przerywając 7-tygodniową passę wzrostów

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zwyżkują, ale tydzień zakończą na minusie, pierwszy raz od siedmiu tygodni. Inwestorzy obawiają się o stopy proc. w USA i kondycję gospodarki Chin.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 80,60 USD, wyżej o 0,25 proc. WTI zmierza do zakończenia tego tygodnia ze stratą, przerywając 7-tygodniową passę wzrostów.

Ropa Brent na ICE w dostawach na X wyceniana jest po 84,18 USD za baryłkę, wyżej o 0,12 proc.

Inwestorzy obawiają się, że wyższe koszty finansowania zewnętrznego w USA mogą zahamować wzrost gospodarczy, co z kolei zmniejszy ogólny popyt, w tym na ropę.

W czwartek Departament Pracy USA poinformował, że liczba Amerykanów składających nowe wnioski o zasiłki dla bezrobotnych spadła w porównaniu z ostatnim tygodniem, co sugeruje, że wciąż napięty rynek pracy może przedłużyć kampanię zacieśniania polityki monetarnej Fedu mającą na celu schłodzenie gospodarki i obniżenie inflacji.

Raport ten był kolejnym po podobnie optymistycznych danych ekonomicznych z początku tygodnia, w tym sprzedaży detalicznej w USA, z których wszystkie sugerowały, że Fed może być zmuszony do dłuższego utrzymywania wyższych stóp procentowych.

Niedawna porcja danych ekonomicznych z Chin, drugiego co do wielkości konsumenta ropy na świecie, uwydatniła szybką utratę impetu gospodarczego w tym kraju od drugiego kwartału.

Osłabienie gospodarki Chin wzbudziło obawy na światowych rynkach finansowych w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a kryzys na rynku nieruchomości wystraszył inwestorów w obawie przed przeniesieniem tych problemów na inne sektory gospodarki.

China Evergrande, najbardziej zadłużony deweloper na świecie, który stał się symbolem chińskiego kryzysu na rynku nieruchomości, złożył w czwartek wniosek o ochronę przed wierzycielami w amerykańskim sądzie upadłościowym.

Dane opublikowane w tym tygodniu pokazały również, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w zeszłym tygodniu o prawie 6 milionów baryłek z powodu silnego eksportu i tempa rafinacji. Tygodniowa podaż produktów, będąca wskaźnikiem popytu, wzrosła do najwyższego poziomu od grudnia.(PAP Biznes)

kkr/ ana/

udostępnij: