Ceny miedzi na LME w Londynie spadają, rynki czekają na Powella

Ceny miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają przed zbliżającym się sezonem budowlanym w Chinach. Metal na LME jest wyceniany niżej o 0,69 proc. na poziomie 8.400 USD za tonę. Inwestorzy oczekują na przemówienie prezesa Fedu J. Powella w piątek.

Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 3,7818 USD za funt i traci 0,88 proc.

Cena miedzi spadła w czwartek z dwutygodniowego maksimum osiągniętego w środę. Metal ogólnie radził sobie dobrze w tym tygodniu, dołączając do wzrostu cen aktywów ryzykownych. Jednak według analityków kondycja chińskiej gospodarki pozostaje kluczowym ryzykiem wobec oznak pogarszania się problemów z zadłużeniem samorządów lokalnych w tym kraju.

Inwestorzy oczekują na piątkowe wystąpienie prezesa Fed Jerome'a Powella w Jackson Hole, aby uzyskać więcej informacji na temat perspektyw inflacyjnych banku centralnego.

„Powell będzie miał okazję udoskonalić swoje przesłanie o uzależnieniu decyzji Fedu od danych i może przygotować inwestorów na podwyższenie prognoz ws. stóp proc., które jest prawdopodobne na wrześniowym posiedzeniu Fedu. Uważamy, że inwestorzy mogą nie doceniać potencjału dla dalszych podwyżek w tym roku, ponieważ brak dalszych podwyżek w 2023 r. byłby niezgodny z poprawą perspektyw wzrostu PKB” – powiedziała Sonia Meskin, szefowa działu makroekonomicznego BNY Mellon Investment Management na USA.

Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zyskała 90 USD i kosztowała 8.452 USD za tonę. (PAP Biznes)

kkr/ ana/