DZIEŃ NA RYNKACH: Wzrosty na Wall Street na otwarcie nowego tygodnia
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami głównych indeksów. Na rynkach utrzymuje się optymizm po sympozjum w Jackson Hole i wystąpieniu prezesa Fed Jerome'a Powella.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,62 proc. i wyniósł 34.559,98 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,63 proc. i wyniósł 4.433,31 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,84 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.705,13 pkt.
Prezes Fed Jerome Powell powiedział w piątek, że bank centralny będzie postępował ostrożnie, pozostawiając miejsce na utrzymanie stóp procentowych na stabilnym poziomie na kolejnym posiedzeniu we wrześniu. Zasygnalizował również, że stopy procentowe pozostaną wysokie i mogą wzrosnąć jeszcze bardziej, jeśli gospodarka i inflacja nie ulegną ochłodzeniu.
Według Johna Stoltzfusa, głównego stratega inwestycyjnego w Oppenheimer Asset Management, piątkowe komentarze Powella nie przyniosły żadnych niespodzianek i pomimo pewnych postępów na froncie inflacyjnym, niepewność co do kolejnych ruchów w polityce monetarnej pozostaje wysoka.
"Pozostajemy pozytywnie nastawieni do akcji w tym momencie, uznając, że można spodziewać się pewnej zmienności na rynku, ponieważ proces zatrzymywania inflacji pozostaje w toku" - powiedział.
"Wyjście z kryzysu lub okresu wysokiej inflacji nigdy nie jest łatwe ani nie jest możliwe do osiągnięcia z dnia na dzień" - dodał Stoltzfus.
Uwaga inwestorów skupia się na odczycie deflatora PCE, preferowanego przez Fed wskaźnika inflacji, który zostanie opublikowany w czwartek oraz na danych o zatrudnieniu w sektorach pozarolniczych, które zostaną opublikowane w piątek.
Odczyty pojawią się w czasie, gdy zaskakująca siła amerykańskiej gospodarki spowodowała wzrost oczekiwań, że stopy procentowe pozostaną na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas.
"Chociaż naszym podstawowym założeniem jest, że Fed osiągnął już koniec swojego cyklu zacieśniania, opinie rynkowe na temat Fedu mogą nadal zmieniać się w odpowiedzi na dane w nadchodzących tygodniach" - powiedział Mark Haefele, dyrektor inwestycyjny w UBS Global Wealth Management.
Inwestorzy przygotowują się również na potencjalnie niestabilny wrzesień, ponieważ rynki stoją w obliczu kluczowych raportów ekonomicznych, posiedzenia Fed i obaw o możliwe zawieszenie pracy rządu federalnego w miesiącu historycznie słabych wyników giełdowych.
Członek Rady Prezesów EBC Robert Holzmann powiedział w wywiadzie, że gospodarce nie grozi recesja, a napięta sytuacja na rynkach pracy oznacza, że związki zawodowe mogą wywalczyć duże podwyżki płac.
"Nie mamy jeszcze jasności, jeśli chodzi o inflację" - powiedział Holzmann, dodając, że będzie obserwował wszystkie napływające informacje, aby ocenić ryzyko dla cen.
"Jeśli nie będzie żadnych dużych niespodzianek, widzę argumenty za kontynuowaniem podwyżek stóp procentowych bez robienia przerwy" - dodał.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 80,11 USD za baryłkę, po wzroście o 0,35 proc., a październikowe futures na Brent spadają o 0,02 proc. do 84,47 USD/b. (PAP Biznes)
pr/
