Przejdź do treści

udostępnij:

Ceny ropy w USA na niewielkich minusach, mimo spadku zapasów

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie spadają, po serii pięciu wzrostowych sesji z rzędu. Inwestorzy analizują poziom zapasów surowca w USA.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 81,59 USD, spadając o 0,05 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na październik wyceniana jest po 85,75 USD za baryłkę, tracąc 0,13 proc.

Amerykański Departament Energii poinformował w środę, że zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 10,58 mln baryłek, czyli o 2,44 proc., do 422,94 mln baryłek.

Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 214 tys. baryłek, czyli o 0,1 proc., do 217,41 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 1,24 mln baryłek, czyli o 1,06 proc., do 117,92 mln baryłek.

„Spodziewałbym się, że popyt na benzynę teraz gwałtownie spadnie” – powiedział John Kilduff, partner w Again Capital, dodając, że popyt na benzynę zwykle osiąga szczyt w letnim sezonie samochodowym.

Inwestorzy z uwagą obserwowali huragan Idalia, który w środę rano dotarł do brzegu USA, osiągając 3. kategorię w 5-stopniowej skali. Do południa huragan zbliżył się do południowo-wschodniego obszaru stanu Georgia jako burza tropikalna kategorii 1.

Analitycy oczekują, że Arabia Saudyjska, największy na świecie eksporter ropy, przedłuży dobrowolne ograniczenie wydobycia ropy o 1 mln b/d do października, utrzymując ograniczone dostawy ropy.

Opierając się na tych oczekiwaniach, analitycy ankietowani przez Reutersa prognozują, że oficjalne ceny sprzedaży Arabii Saudyjskiej wszystkich gatunków ropy sprzedawanej do Azji w październiku zostaną podniesione do najwyższego poziomu w tym roku.

Junta wojskowa, która dokonała w środę puczu w Gabonie i obaliła prezydenta, mianowała tymczasowego szefa państwa; został nim generał Brice Oligui Nguema. Zamieszkany przez dwa miliony mieszkańców Gabon ze stolicą w Libreville należy do OPEC i jest ósmym producentem ropy naftowej w Afryce Subsaharyjskiej.

Według analityków napięta sytuacja w Gabonie może odbić się na dostawach ropy naftowej z kraju i jeszcze bardziej zacieśnić rynek. Gabon eksportował do Azji średnio 160 tys. baryłek dziennie od maja do lipca – wynika z danych Kpler.

Wzrosty cen ropy zostały jednak ograniczone przez obawy związane z niepewnymi perspektywami gosp. w Chinach, największym importerze ropy na świecie.

„Widzimy ryzyko dla możliwego wzrostu cen ropy powyżej naszej prognozy dla kontraktów terminowych na ropę Brent na poziomie średnio 85 USD/b w IV kw.” – powiedział Vivek Dhar, dyrektor ds. badań surowców górniczych i energetycznych w Commonwealth Bank of Australia. (PAP Biznes)

kkr/ ana/

udostępnij: