DZIEŃ NA GPW: Sesja upłynęła w zmiennych nastrojach; końcówka przesądziła o spadkach

Wtorkowa sesja na GPW upłynęła w zmiennych nastrojach, a końcówka sesji przyniosła spadki głównych indeksów. Zdaniem analityków, warszawska giełda jest pod wpływem rynku walutowego, na którym złoty mocno osłabił się wobec dolara.

Wtorkowa sesja na GPW rozpoczęła się od niewielkich spadków głównych indeksów. Przez większość dnia wskaźniki warszawskiej giełdy oscylowały wokół zera, ale przez godzinę WIG20 zdecydowanie rósł, do poziomu 2.044 pkt. Końcówka sesji przyniosła gwałtowne osłabienie i w efekcie indeks największych spółek giełdowych spadł o 0,95 proc., do 2.006,27 pkt.

mWIG40 zniżkował o 0,56 proc., do 5.124,42 pkt, a WIG osłabił się o 0,77 proc., do 67.828,6 pkt. Na tym tle pozytywnie wyróżnił się sWIG80, który wzrósł o 0,27 proc., do 21.311,43 pkt.

Zdaniem Mateusza Chrzanowskiego z Noble Securities, warszawska giełda pozostaje pod wpływem rynku walutowego.

"Dziś była ciekawa sesja na rynku walutowym, który jest szczególnie ważny dla naszej giełdy. Nasąpiło bardzo mocne osłabienie złotego wobec dolara, kurs USD/PLN przebił poprzedni szczyt, który wyznaczał opór przez ostatnich kilka dni. Sugeruje to, że nasza waluta może być pod dalszą presją deprecjacji, a ewentualny następny poziom oporu to 4,28. Gdyby złoty dalej się osłabiał, byłoby to niekorzystne dla polskiej giełdy, a szczególnie dla dużych spółek" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski.

Analityk zwrócił uwagę na spółkę Izolacja, która na zamknięciu wzrosła o 13,25 proc.

"Jest to pokłosie ogłoszonej wczoraj przez premiera obietnicy wyborczej, w postaci programu modernizacji bloków z tzw. wielkiej płyty. Rewitalizacja ma wiązać się z kosztami rzędu 5 mld zł. Inwestorzy widzą tu potencjalną szansę dla spółki" - powiedział Mateusz Chrzanowski.

Jego zdaniem we wtorek wyróżniała się także spółka Cyber Folks, czyli dawne R22, której walory podrożały o 9,84 proc.

"To konsekwencja wczorajszej publikacji wyników, bardzo pozytywnie przyjętych przez inwestorów. Spółka rozwija się dynamicznie, szczególnie w segmencie usług związanych z narzędziami komunikacyjnymi" - powiedział analityk Noble Securities.

Wśród największych spółek wyróżniało się Allegro. Kurs spółki spadł na zamknięciu o 3,38 proc.

"W trakcie sesji kurs Allegro wrócił do poziomu 32 zł, ale końcówka notowań przyniosła spadek spółki mocno poniżej tego poziomu. W przeszłości była to dosyć istotna wartość z punktu widzenia analizy technicznej. Na przełomie stycznia i lutego ten poziom wyznaczył dwukrotnie szczyt wzrostów, a od czerwca niejedniokrotnie był wsparciem dla notowań" - powiedział Mateusz Chrzanowski.

"Dzisiejsze zamknięcie poniżej tego poziomu może wyznaczyć nastroje inwestorów co do tej spółki w najbliższym czasie. Słaba końcówka nie pokazuje dobrych perspektyw" - dodał.

Analityk zwrócił uwagę na małą płynność na rynkach amerykańskich.

"Od kilku dni na amerykańskich indeksach utrzymuje się bardzo niska zmienność. Pytanie, czy to odpoczynek po bardzo mocnej sesji w zeszły wtorek, czy też inwestorzy zaczynają się obawiać o przyszły stan gospodarki. W tym pierwszym wariancie, inwestorzy byliby skłonni do ataku na nowe tegoroczne szczyty, natomiast w przeciwnym scenariuszu czekałoby nas pogłębienie tej korekty" - powiedział Mateusz Chrzanowski.

Na zamknięciu wtorkowych notowań zniżkowała większość spółek z WIG20, a najwięcej straciły walory PGE, które staniały o 3,9 proc. To efekt kilku negatywnych informacji ze spółki. W poniedziałek zarząd PGE uchylił uchwałę przyjmującą aktualizację strategii Grupy PGE. Jak podawano, decyzja spowodowana była koniecznością zakończenia procesu powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Natomiast w piątek 1 września pojawiły się informacje, że prezes spółki Wojciech Dąbrowski może zostać odwołany ze swojego stanowiska. W poniedziałek media podały z nieoficjalnych źródeł, że nie dojdzie do dymisji.

Ciekawą sesję ma za sobą CD Projekt. Walory spółki gamingowej podrożały w poniedziałek o 3,89 proc., a we wtorek znajdowały się wśród liderów wzrostów. Sytuacja zmieniła się około godziny 15.00 i na zamknięciu akcje spółki zniżkowały o 1,76 proc., do 153,55 zł.

Zwyżki na akcjach CD Projekt to najprawdopodobniej efekt zbliżającej się premiery dodatku „Widmo wolności” do gry Cyberpunk 2077. Zadebiutuje on 26 września na konsolach obecnej generacji (PlayStation 5 i Xbox Series X i S) oraz PC.

We wtorek rosły kursy spółek, które traciły na poprzedniej sesji. Największy wzrost dotyczył LPP (+2,34 proc.) oraz spółki mBank (+1,08 proc.).

Kolejną nieudaną sesję ma za sobą Kernel. W poniedziałek papiery spółki staniały o 18,7 proc., a we wtorek ich kurs spadł o kolejne 2,07 proc., do 8,77 zł.

Kernel poinformował w piątek wieczorem, że pozyskał z emisji skierowanej do kilku kwalifikowanych inwestorów łącznie 60 mln USD brutto. Ukraiński producent zbóż i oleju, notowany na warszawskiej giełdzie zaoferował inwestorom 216 mln akcji. Cena akcji wynosiła 0,2777 USD za sztukę, czyli ok. 1,1 zł.

Rano opublikowano Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług Chin. Wyniósł on w sierpniu 51,8 pkt. wobec 54,1 pkt. w poprzednim miesiącu. Rozczarowujące dane makro z Chin zwiększają na rynkach obawy związane z kruchym ożywieniem w gospodarce Chin, co negatywnie wpływa na notowania spółek szczególnie wystawionych na ten rynek.

We wtorek rozpoczęło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które potrwa do środy 6 września.

pam/ gor/