Przejdź do treści

udostępnij:

Decyzja RPP jest ryzykowna dla przywrócenia stabilności cen w średnim terminie - ING (opinia)

Perspektywy dalszego spadku inflacji w kierunku celu nie są jednoznaczne, a przy napiętym rynku pracy, presji płacowej i ekspansywnej polityce fiskalnej decyzja RPP o mocnym cięciu stóp proc. jest ryzykowna dla przywrócenia stabilności cen w średnim terminie - oceniają ekonomiści ING BŚ.

"Naszym zdaniem, Rada stąpa po niepewnym gruncie, a perspektywy dalszego spadku inflacji w kierunku celu NBP w średnim terminie, w naszej ocenie, nie są jednoznaczne. Spadek inflacji zawdzięczamy w dużej mierze ustępowaniu wcześniejszego szoku energetycznego, ale hamowanie inflacji bazowej postępuje powoli. Rynek pracy pozostaje napięty, co skutkuje presją na wzrost płac. Polityka fiskalna także pozostaje ekspansywna. W tym kontekście odbieramy decyzję Rady jako ryzykowną z punktu widzenia przywrócenia stabilności cen w średnim terminie" - napisano w nocie ekonomistów ING R. Beneckiego i A. Antoniaka.

"Naszym zdaniem, Rada pomija wiele ryzyk: ekspansywną politykę fiskalną, wysoką dynamikę płac, niepokojącą strukturę inflacji bazowej (rosnące szybko ceny usług). Dodatkowo, w komunikacie podtrzymano, że „szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego”, ale dzisiejsza decyzja oddziałuje w przeciwnym kierunku" - dodano.

Eksperci ING, przed czwartkową konferencją prezesa NBP, nie podejmują się rozstrzygnięcia, czy decyzja RPP to jednorazowe dostosowanie (rynek wyceniał około 125 pb. cięcia do końca roku przed decyzją), po którym nastąpi pauza, czy jednak to zdecydowane rozpoczęcie dłuższego cyklu obniżek stóp procentowych.

RPP nieoczekiwanie obniżyła stopy procentowe o 75 pb., w tym referencyjną do 6,0 proc., podczas gdy rynek spodziewał się cięcia o 25 pb. do 6,50 proc. dla głównej stopy.

W czwartek 7 września o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. (PAP Biznes)

tus/ asa/

udostępnij: