Osłabienie PLN o kilka proc. nie jest problemem, nie potrzeba interwencji - Masłowska, RPP
Osłabienie złotego o kilka proc. nie jest problemem, w obliczu wcześniejszej aprecjacji i nie ma potrzeby dokonywania przez NBP interwencji walutowych - oceniła w Radiu Lublin członkini RPP Gabriela Masłowska.
"Myślę, że wahnięcie kursu złotego jest niegroźne. Jest to chwilowa reakcja. Nawet jeśli kurs złotego spadnie o 2 czy 3 proc to nie jest problem, ponieważ w ostatnich miesiącach wzrósł aż o 17 proc. (...) Teraz nawet jeśli spadnie o kilka proc. to nie jest problem. Jest to głównie spowodowane odpływem kapitału spekulacyjnego" - powiedziała Masłowska.
"Mamy duże rezerwy - NBP ma ogromne rezerwy walut i one rosną. (...) Kapitał zewnętrzny to też bardzo mocno bierze pod uwagę. (...) Jesteśmy krajem pod tym względem stabilnym. Wobec tego, przy takich dużych rezerwach, jest możliwość wpływania na kurs waluty, gdyby się coś nagle działo i tak to postrzega poważny kapitał zewnętrzny, który mam nadzieję, że nie odpłynie. Na razie nie ma potrzeby ingerencji, jeżeli chodzi o kurs walutowy, ponieważ mamy nadzieję, że przy płynnym kursie walutowym te sprawy się powoli ustabilizują" - dodała. (PAP Biznes)
tus/ ana/
