DZIEŃ NA FX/FI: Kurs EUR/PLN porusza się wokół 4,625; na SPW niewielka zmienność

W czwartek kurs EUR/PLN jest relatywnie stabilny, poruszając się wokół 4,625 i prawdopodobnie zakończy tydzień na takim poziomie. Na krajowym rynku długu panuje niewielka zmienność. Zdaniem ekonomistów, do końca roku możliwe jest umocnienie złotego do 4,55 oraz stromienie krzywej dochodowości na długim końcu.

"Wycena złotego pozostaje dziś dość stabilna, biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich dni, kiedy presja na osłabienie naszej waluty była bardzo duża. Dzisiaj złoty porusza się wokół poziomu 4,625, generując niewielką zmienność" - powiedział PAP Biznes Mateusz Sutowicz, ekonomista Banku Millennium.

W czwartek Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego podniosła stopę podstawowych operacji refinansujących, kredytu i depozytu o 25 pb. do odpowiednio: 4,50 proc., 4,75 proc. i 4,00 proc. EBC podał, że chce, by stopy proc. pozostały na wystarczająco restrykcyjnym dla gospodarki poziomie tak długo, jak to będzie konieczne.

"EBC zdecydował o podwyższeniu stóp, ale prawdopodobnie osiągnięty już został docelowy poziom, więc z tego tytułu raczej niedużo się zmieni. Finalnie decyzja ta nie wpłynęła na złotego, ale zainicjowała niewielkie zmiany na rynku eurodolara" - powiedział Mateusz Sutowicz.

Jego zdaniem, do końca tego tygodnia raczej nie nastąpi duża zmiana wartości złotego wobec euro.

"Poruszamy się wokół poziomu 4,625 i wydaje się, że na tym poziomie zakończymy ten tydzień. Nie ma na horyzoncie takich czynników, które mogłyby ruszyć złotym, z zastrzeżeniem, że nie pojawią się kolejne czynniki krajowe, które w ostatnim czasie decydowały o zachowaniu złotego" - powiedział ekonomista Banku Millennium.

w jego opinii, w perspektywie tego roku możliwe jest umocnienie złotego.

"W perspektywie średnioterminowej, czyli tego roku, do notowań złotego podchodzimy ostrożnie, ale też optymistycznie. W naszej ocenie możliwe jest zejście w okolice 4,55 na koniec tego roku na parze EUR/PLN" - powiedział Mateusz Sutowicz.

RYNEK DŁUGU

W czwartek spokój panował także na rynku polskich obligacji.

"Mamy za sobą bardzo spokojną sesję jeśli chodzi o nasze rentowności, zmiany są niewielkie. Po części rynek jest wyczerpany tym, czego doświadczył w ciągu ostatniego tygodnia. Chodzi tu o wynik posiedzenia RPP, a także zmiany w kontraktach FRA. Dzisiaj rynek wszedł w okres uspokojenia i szukania punktu chwilowej równowagi. Ten tydzień nie powinien przynieść istotnych zmian, rynek prawdopodobnie będzie chciał się zakotwiczyć na jakimś poziomie, czekając na nowe impulsy" - powiedział ekonomista Banku Millennium.

Dodał, że w perspektywie średnioterminowej wciąż aktualny jest scenariusz wystromienia krzywej na długim końcu.

"Wciąż obowiązujący jest scenariusz potencjalnego wystromienia krzywej - wzrostu rentowności długiego końca w kontrze do tego, co się może dziać na dwulatkach - ze względu na to, w którym kierunku przebiegają zmiany w krajowej polityce pieniężnej" - powiedział Mateusz Sutowicz.

W czwartek po południu EUR/PLN rośnie o 0,45 proc. do 4,6378. USD/PLN idzie w górę o 1,17 proc. do 4,3495. EUR/USD zniżkuje o 0,73 proc. do 1,0663.

Rentowność polskich obligacji 2-letnich rośnie o 2 pb do 4,81 proc., 5-letnich pozostaje w wysokości 5,13 proc., a 10-letnich nie zmienia się i wynosi 5,6 proc.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich obligacji 10-letnich spada o 1 pb, a niemieckich nie zmienia się.

(PAP Biznes)

pam/ osz/