Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może się osłabiać do końca roku; możliwy wzrost rentowności SPW

Kurs złotego wobec euro od kilku dni porusza się w przedziale 4,62-4,65. Rynek walutowy czeka na impuls do zmiany trendu - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, prawdopodobny jest wzrost EUR/PLN do końca roku do poziomu 4,75. Rentowności obligacji mogą dalej rosnąć.

"Od kilku sesji złoty porusza się w przedziale 4,62-4,65 wobec euro. Wydaje się, że rynek może czekać na jakiś czynnik, który ewentualnie może doprowadzić do zmian tendencji" - powiedział PAP Biznes Cezary Chrapek, ekonomista Santandera.

"Wszyscy czekają na posiedzenie Fed. Rynek spodziewa się, że Fed nie podwyższy stóp, ale wypowiedzi członków Fedu mogą brzmieć jastrzębio. Gdyby tak było, byłaby przestrzeń do dalszego osłabienia się złotego" - dodał.

Zdaniem eksperta, jest wiele czynników, które będą oddziaływać negatywnie na złotego.

"Po decyzji RPP i niespodziewanie dużej obniżce stóp procentowych, była negatywna reakcja na kursie złotego. Trend osłabiania się naszej waluty może trwać w kolejnych miesiącach. Poza dalszymi obniżkami stóp negatywnie na złotego mogą wpływać: perspektywy łagodzenia polityki fiskalnej, osłabienie pozytywnych tendencji w bilansie obrotów bieżących czy wzrost niepewności i zmienności w okresie wyborczym. Wydaje nam się, że do końca roku złoty może się osłabić" - powiedział Cezary Chrapek.

Dodał, że bank Santander w bazowym scenariuszu zakłada kurs złotego wobec euro na poziomie 4,75.

"Pozytywna dla złotego może być z kolei dalsza aktywność Ministerstwa Finansów na rynku walutowym, czyli dalsza wymiana środków i wysokie poziomy stawek basis swap" - powiedział Cezary Chrapek.

Jego zdaniem, obecny kurs EUR/PLN może być korzystny dla banku centralnego pod koniec roku.

"Obecne poziomy kursu EUR/PLN są raczej akceptowalne z punktu widzenia RPP, a szczególnie pod koniec roku słabszy złoty mógłby być korzystny dla banku centralnego, bo potencjalnie ograniczałby ryzyko strat walutowych na rezerwach. Potem jednak dla NBP lepsza byłaby mocniejsza waluta, bo pomogłaby obniżyć inflację" - powiedział ekspert Santandera.

Jego zdaniem, jest szansa, że w przyszłym roku złoty będzie trochę odrabiać straty.

"Zakładamy nieco większą aktywność gospodarczą w Polsce, uważamy też, że stopniowo będzie się przybliżał moment obniżek stóp procentowych w strefie euro, co będzie zmniejszać dysparytet stóp wobec Polski oraz sprzyjać umocnieniu się euro wobec dolara. Nasze prognozy zakładają wzrost EUR/USD do 1,15 na koniec przyszłego roku. Zwykle, jeśli euro umacnia się wobec dolara, jest to korzystne dla walut regionu" - powiedział.

RYNEK DŁUGU

Zdaniem Cezarego Chrapka, rentowności polskich obligacji mogą rosnąć, na obu końcach krzywej.

"W reakcji na decyzję Rady mieliśmy spore spadki rentowności, zarówno obligacji, jak i stawek swap i potem lekką korektę stawek w górę. Wydaje się, że jest jeszcze pole do wzrostu krótkoterminowych stawek swap lub nawet rentowności, zakładając, że do końca roku RPP zdecyduje się na mniejszą skalę obniżek niż spodziewa się rynek" - powiedział Cezary Chrapek.

Dodał, że scenariusz Santandera zakłada obniżkę stóp procentowych przez RPP o 50 pb do końca tego roku i pauzę na początku przyszłego roku oraz możliwość powrotu do obniżek w drugiej połowie przyszłego roku.

Zdaniem ekonomisty Santandera, rentowności mogą spadać w perspektywie roku lub dwóch lat.

"Zakładamy, biorąc pod uwagę bardzo wysokie emisje obligacji w przyszłym roku, że spready kredytowe, czyli różnice między rentownościami obligacji a oprocentowaniem w kontraktach swap pozostaną dosyć szerokie. W perspektywie roku - dwóch rentowności powinny spadać, także dlatego, że inflacja i stopy mogą być na trochę niższych poziomach" - powiedział.

poniedziałek poniedziałek piątek
16.55 09.16 16.33
EUR/PLN 4,6433 4,6419 4,636
USD/PLN 4,351 4,3544 4,3452
CHF/PLN 4,844 4,856 4,8452
EUR/USD 1,0672 1,0661 1,0669
OK1025 4,84 4,825814 4,81
PS0728 5,14 5,140132 5,12
DS1033 5,62 5,611856 5,59

(PAP Biznes)

pam/ osz/

udostępnij: