DZIEŃ NA FX/FI: Kurs EUR/PLN może przejść w krótkoterminowy trend horyzontalny ok. 4,52

W najbliższych dniach kurs EUR/PLN może przejść w krótkoterminowy trend horyzontalny skupiony wokół poziomu 4,52 - wskazują ekonomiści. W czwartek dla rynków istotny będzie odczyt wrześniowej inflacji CPI z USA.

"Czwartek zostanie zdominowany przez oczekiwanie na wynik inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Spodziewany spadek rocznej dynamiki wpłynąć powinien – w ślad za ostatnimi wypowiedziami części przedstawicieli Rezerwy Federalnej – na zmniejszenie prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych. Niewykluczone zatem, iż będzie to czynnik decydujący o wyjściu eurodolara górą z 3-miesięcznego trendu spadkowego. Taki scenariusz wspierałby także umocnienie złotego" - napisano w raporcie Banku Millennium.

"Przyznać jednak należy, iż po imponującej serii sześciu z rzędu dni spadku EUR/PLN z technicznego punktu widzenia istotnie wzrosło ryzyko korekty. W naszej ocenie zatem – podobnie jak w maju tego roku tak i obecnie – kurs EUR/PLN może przejść w krótkoterminowy trend horyzontalny skupiony wokół poziomu 4,52. Sporo zależeć będzie ponadto od wyniku wyborów parlamentarnych w Polsce. Ich wynik może okazać się źródłem przejściowej zmienności polskich aktywów" - dodano.

Wrześniowe dane o inflacji CPI w USA zostaną opublikowane o godz. 14.30.

Również ekonomiści PKO BP wskazują, że w krótkim terminie globalny sentyment będzie zależny od wyniku odczytów inflacji CPI z USA, a na te istotny wpływ mogły mieć zwyżkujące ceny paliw.

"Ewentualne wyższe od rynkowych oczekiwań odczyty inflacji konsumenckiej mogą pogorszyć nieco globalne nastroje, wzmocnić dolara i sprowokować korekty na mocno już w krótkim terminie wyprzedanych parach z PLN. Dla EUR/PLN oznaczałoby to odreagowanie w kierunku 4,5350-4,55, gdzie znajdują się pokonane w środę wsparcia" - oceniają ekonomiści.

RYNEK DŁUGU

"Sądzimy, że spadek krajowych stóp może być kontynuowany jeszcze przez pewien czas, ale też zakładamy, że przestrzeń do spadków stóp nie jest duża, gdyż rynek wciąż wycenia bardzo dużą skalę luzowania polityki pieniężnej w Polsce" - prognozują ekonomiści Santander BP.

Jak wskazują ekonomiści PKO BP, skala globalnych spadków rentowności obligacji skarbowych z ostatnich dni jest już znacząca, a tym samym bez pojawienia się dodatkowych impulsów szanse na ruch korekcyjny zwiększają się.

"W tym świetle istotne będą czwartkowe dane o inflacji CPI z USA, gdzie rynek oczekuje jej nieznacznego spadku do 3,6 proc. rdr oraz do 4,1 proc. rdr dla inflacji bazowej. Naszym zdaniem nawet, jeśli w najbliższych dniach rentowności pójdą w górę, ale skala odreagowania nie przekroczy na ww. papierach znacząco 15 pb., to scenariusz dokonanego w ostatnich dniach odwrócenia trendów wzrostu rentowności na rynkach bazowych oraz zakończenia średnioterminowych korekt na krajowych SPW pozostanie dla nas wariantem" - napisano w porannym raporcie banku.

(PAP Biznes)

pat/ gor/