Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA GPW: Sesja z niewielkimi wzrostami; dalsze perspektywy dla GPW są dobre

Po silnych wzrostach na początku czwartkowej sesji, indeks WIG20 zakończył dzień zwyżką o 0,4 proc. Zdaniem analityków, w najbliższym czasie na GPW możliwe są niewielkie korekty, jednak perspektywy dla warszawskiego parkietu na kolejne miesiące są dobre, m.in. ze względu na spodziewane dalsze zwiększanie udziału inwestorów zagranicznych.

W czwartek, po jednodniowej przerwie, sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od wzrostów głównych indeksów. WIG20 zaraz po otwarciu wzrósł o ok. 1,3 proc., a przez kolejne dwie godziny oscylował wokół poziomu o 0,8 proc. wyższym od poziomu odniesienia. Przed południem wykres indeksu zaczął obniżać się i przez około pół godziny znajdował się na minusie. Przed zakończeniem sesji WIG20 zdążył odrobić część strat i na zamknięciu wzrósł o 0,4 proc., do 2.158,41 pkt.

mWIG40 zwyżkował o 0,11 proc., do 5.172,88 pkt, a sWIG80 zyskał 0,22 proc. i wyniósł 20.895,28 pkt. WIG zakończył dzień na poziomie 71.835,07 pkt, co oznacza wzrost o 0,34 proc. wobec wtorkowego zamknięcia.

"Spadkowi WIG20 (w trakcie sesji - red.) nie przypisywałbym nadmiernego znaczenia. W przeciągu ostatniego miesiąca WIG20 notował spektakularne wzrosty na tle zagranicy. W momencie, kiedy mamy do czynienia z około 10-proc. różnicą między nim a rynkami europejskimi, może pojawić się tendencja do redukowania zysków. Było to widać przede wszystkim na notowaniach banków" - powiedział PAP Biznes Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego Domu Inwestycyjnego Xelion.

"Mamy do czynienia z relatywnym wykupieniem rynku polskiego, więc jakieś ruchy korekcyjne nie będą zaskoczeniem. Zostajemy optymistami, jeśli chodzi o najbliższe dwa miesiące. Wydaje nam się, że proces zwiększania alokacji w polskich akcjach przez podmioty zagraniczne mógł się jeszcze nie zakończyć. W horyzoncie średnim i krótkim przypuszczam, że będziemy mieli takie sesje jak dzisiaj, natomiast będziemy także obserwować okresowe wzrosty obrotów na GPW, gdzie kolejni inwestorzy zagraniczni będą nasz rynek doważać" - dodał.

Jego zdaniem w najbliższym czasie brak będzie silnych impulsów wzrostowych dla sektora bankowego.

"Sektor bankowy sporo urósł, wydaje się, że wynik wyborów został zdyskontowany. Początek sezonu wynikowego nie wskazuje na to, by banki dzięki wynikom miały dostać kolejne impulsy wzrostowe. Wyniki są oczywiście bardzo dobre, jeśli popatrzymy na dynamiki zysków, natomiast wielkich pozytywnych zaskoczeń nie było" - powiedział Kamil Cisowski.

"Wydaje mi się, że naturalnym elementem najbliższych dwóch miesięcy powinno być zmniejszenie kontrybucji sektora bankowego względem całej reszty rynku. W listopadzie i grudniu powinna wzrosnąć aktywność inwestorów indywidualnych i polskich inwestorów instytucjonalnych, co będzie skutkowało lepszym na tle WIG20 zachowaniem sWIG80" - dodał.

W czwartek po sesji wyniki za III kw. tego roku opublikuje Dino. Na zamknięciu sesji akcje spółki staniały o 0,63 proc.

"Akcje Dino mają za sobą trudniejszy okres w sierpniu i wrześniu, kiedy wyraźnie się korygowały. Dino ma ten sam problem od lat - jest to spółka droga wskaźnikowo, która musi regularnie przebujać oczekiwania, by móc rosnąć" - powiedział Kamil Cisowski.

Mocniej od Dino, o 0,95 proc., obniżył się kurs akcji PZU. Wśród blue chipów spadły także notowania: Orlenu (-0,93 proc.), PKO BP (-0,64 proc.) Asseco Poland (-0,58 proc.) oraz Aliora (-0,03 proc.).

Pozostałe spółki z WIG20 zanotowały zwyżki, w tym największa dotyczyła Pepco. Akcje spółki zdrożały na zamknięciu o 4,69 proc., do 17,85 zł. Pepco odrabia wcześniejsze spadki - we wtorek w trakcie sesji papiery spółki spadły do poziomu 16,9 zł, ustanawiając kolejne historyczne minimum.

W czwartek przed sesją wyniki za III kw. 2023 roku opublikował ING Bank Śląski. Zysk netto grupy wyniósł 1.162 mln zł, podczas gdy rok wcześniej bank miał 317 mln zł straty netto. Wynik okazał się zbliżony do oczekiwań rynku na poziomie 1.138,6 mln zł.

Na zamknięciu akcje ING, notowane w indeksie mWIG40, zyskały 0,69 proc.

Wśród pozostałych średnich spółek, najwięcej zyskały akcje Text (+4,94 proc.), Auto Partners (+4,82 proc.) oraz CCC (+4,7 proc.).

Najmocniej straciły papiery Ryvu (-6,45 proc.). Spadek kursu tej spółki trwa od połowy października, w okresie ostatnich 10 dni akcje Ryvu zostały przecenione o 21,5 proc.

Zniżkę o 1,73 proc. zanotowała Grupa Azoty. Akcje spółki na wtorkowym zamknięciu zniżkowały o 8,26 proc. Zdaniem analityków, inwestorzy mogą spodziewać się dalszego spadku kursu spółki, m.in. z powodu tego, że wyniki Grupy Azoty znajdują się pod presją rosnących cen gazu.

W indeksie sWIG80 wzrost o 4,97 proc., do 27,45 zł, zanotował Medicalgorithmics. Spółka odreagowuje duży spadek z 23 października, kiedy jej akcje zostały przecenione o ponad 19 proc., do 25,6 zł, a w trakcie tamtej sesji akcje spółki kosztowały nawet 24 zł.

W grupie małych spółek najmocniej spadły: Kogeneracja (-4,65 proc.) i Rafako (-4,51 proc.). (PAP Biznes)

pam/ gor/

udostępnij: