Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: Złoty gwałtownie umocnił się po danych z USA; rentowności SPW spadają

Po publikacji danych na temat inflacji w Stanach Zjednoczonych w październiku, polska waluta gwałtownie umocniła się w stosunku do euro do poniżej 4,41. Rentowności krajowych papierów spadają na całej długości krzywej. Zdaniem ekonomistów, w najbliższym czasie kluczowe dla rynków będą wypowiedzi członków Fed.

Zdaniem Moniki Kurtek, głównek ekonomistki Banku Pocztowego, od poniedziałku rynki oczekiwały na najważniejsze w tym tygodniu dane makroekonomiczne, czyli dane inflacyjne za październik w Stanach Zjednoczonych.

"Inwestorzy starali się zachowywać spokój w oczekiwaniu na tę publikację, bo wiadomo było, że będą one (dane - PAP) miały duży wpływ na notowania walut, obligacji i innych aktywów. Tak też się stało. Inflacja w Stanach obniżyła się zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi w stosunku do danych wrześniowych, ale okazała się nieznacznie niższa od prognoz rynkowych. To zadziałało silnie na rynek, bo utwierdziło rynki finansowe w przekonaniu, że zmniejszają się szanse na dalsze podwyżki stóp procentowych" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek.

"W ślad za takim myśleniem mamy gwałtowny wzrost kursu EUR/USD, który wystrzelił w okolice niemal 1,08 z 1,0720 przed publikacją. Rentowności obligacji amerykańskich spadły dwucyfrowo, w niektórych segmentach krzywej nawet o niemal 20 pb" - dodała.

Zmiany notowań dolara i rentowności obligacji za Oceanem wpłynęły na rynki naszego regionu.

"Złoty umocnił się do poziomu poniżej 4,41. Podobne ruchy były na forincie węgierskim i czeskiej koronie" - powiedziała ekonomistka.

RYNEK DŁUGU

Kurtek wskazała, że publikacja danych w Stanach Zjednoczonych i obniżki rentowności obligacji amerykańskich przekładają się na to, co dzieje się w Europie.

"W Niemczech mamy spadki rzędu 5-7 pb wzdłuż całej krzywej, a w Polsce 2-9 pb" - powiedziała Monika Kurtek.

Jej zdaniem, w najbliższym czasie na rynkach powinno przyjść uspokojenie.

"Można się spodziewać, że nastąpi wyciszenie emocji, bardzo silnych po publikacji tych danych, ale na razie jest to mocny impuls, który będzie trzymał waluty i rentowności na obecnych poziomach. Jeśli nastąpią jakieś ruchy, to będą one niewielkie" - powiedziała.

Jak ocenia ekonomistka, w krótkim czasie kluczowe będą wypowiedzi przedstawicieli Fed i kolejne dane z gospodarki amerykańskiej.

"Niejednokrotnie zdarzało się, że rynki na podstawie opublikowanych danych pisały sobie jakiś scenariusz, po czym prezes Powell lub inni członkowie Fed tonowali bardzo te oczekiwania" - powiedziała Monika Kurtek.

"Wydaje się, że spadki inflacji, które dokonały się w Stanach przechylają szalę na stronę braku dalszych podwyżek stóp procentowych" - dodała.

Amerykański Departament Pracy podał we wtorek, że ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w październiku wzrosły o 3,2 proc. w ujęciu rdr, a mdm pozostały bez zmian. Oczekiwano +3,3 proc. rdr i +0,1 proc. mdm. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,2 proc. mdm i 4 proc. rdr. Oczekiwano +0,3 proc. mdm i +4,1 proc. rdr.

wtorek wtorek piątek
16.24 09.30 15.14
EUR/PLN 4,4048 4,418 4,4223
USD/PLN 4,0644 4,1287 4,1396
CHF/PLN 4,5575 4,5801 4,5918
EUR/USD 1,0838 1,0701 1,0683
OK1025 5,32 5,36 5,3
PS0728 5,39 5,5 5,41
DS1033 5,61 5,71 5,6

(PAP Biznes)

pam/ osz/

udostępnij: