Śnieżka liczy na wyhamowanie spadków wolumenów na polskim rynku farb; priorytetem utrzymanie marż
Śnieżka liczy na to, że spadki wolumenów na polskim rynku farb wyhamują, ale o wynikach w najbliższych miesiącach zadecyduje kondycja konsumentów i ich siła nabywcza - ocenili przedstawiciele zarządu podczas wideokonferencji. Priorytetem dla Śnieżki pozostaje utrzymanie marż.
"Polski rynek (farb w sezonie 2023 r. pod względem wolumenowym - PAP) spadł o 10 proc., my na tym tle o 6 proc. (...) W tym aspekcie jesteśmy na lepszej pozycji niż nasi konkurenci. Wolumeny spadają od 2020 r. i liczymy na to i wiele wskazuje na to, że te spadki zostaną zatrzymane. (...) Trudno powiedzieć czy to będą już wzrosty. Przede wszystkim liczymy, że spadki zostaną zatrzymane. O naszych wynikach w najbliższych miesiącach zadecyduje kondycja konsumentów i ich siła nabywcza, nastroje" - powiedziała wiceprezes Joanna Wróbel-Lipa.
"Sezon 2023 zaliczymy do udanych, pomimo trudnego otoczenia, dużej zmienności i niepewności. (...) Na wyniki w najbliższych miesiącach i na kolejny sezon będą miały wpływ czynniki, które towarzyszyły nam w poprzednich okresach” – oceniła.
Dodała, że czynniki te to m.in. wysoka inflacja, presja na wynagrodzenia, koszty logistyki i transportu, koszty obsługi długu oraz niepewność geopolityczna.
Wiceprezes Zdzisław Czerwiec ocenił, że grupa jest gotowa do produkcji wyższych wolumenów.
"Rynek farb skurczył się przez ostatnie dwa lata o ponad 30 proc. Jesteśmy gotowi do produkcji zdecydowanie wyższych wolumenów" - powiedział.
W pierwszych dziewięciu miesiącach Śnieżka wypracowała 82,5 mln zł zysku netto (+84,5 proc. rdr), 115,9 mln zł zysku na działalności operacyjnej (+56,4 proc. rdr) i wynik EBITDA w wysokości 145,1 mln zł (+43,1 proc. rdr).
Marża brutto na sprzedaży po dziewięciu miesiącach 2023 r. wyniosła 44,3 proc. (wobec 38,9 proc. rok wcześniej), a marża EBITDA 20,6 proc. (15,6 proc. rok wcześniej). Zarząd poinformował, że priorytetem pozostaje utrzymywanie marż.
"Chcielibyśmy, by powrót do marż był trwały. Naszym celem jest utrzymywanie marż sprzed pandemii, aczkolwiek ryzyk jest ciągle sporo – sytuacja makro związana z wojnami, inflacją" - powiedział wiceprezes Witold Waśko.
"Utrzymanie marż jest ciągle naszym priorytetem, ale wiele czynników przede wszystkim otoczenie konkurencyjne i to, co się dzieje po stronie siły nabywczej, nastrojów konsumentów oraz po stronie kosztowej pozostaje wyzwaniem i jest trudne do prognozowania” - dodała Wróbel-Lipa.
Kluczowymi rynkami Grupy Śnieżka są: Polska (68,8 proc. udział w strukturze przychodów), Węgry (15 proc.) oraz Ukraina (10,1 proc.).
W Polsce przychody ze sprzedaży wypracowane przez grupę w okresie styczeń-wrzesień 2023 r. wyniosły 485,6 mln zł i były o 9 proc. wyższe w porównaniu z poprzednim rokiem. Przychody grupy na pozostałych rynkach wyniosły: na Węgrzech 105,6 mln zł (-6,6 proc. rdr), w Ukrainie 70,9 mln zł (wzrost o 33,4 proc. rdr), a na pozostałych rynkach (segment operacyjny „Pozostałe”) 42,9 mln zł (wzrost o 9,7 proc. rdr).
Wiceprezes Waśko pytany, czy możliwa jest poprawa marż na rynku węgierskim, ocenił, że otoczenie zewnętrzne jest trudne, ale długoterminowo grupa jest w stanie te wyniki poprawić.
"Marże brutto na rynku węgierskim cały czas się poprawiają i dochodzą do standardów grupy" - dodała Wróbel-Lipa.
(PAP Biznes), #SKAdoa/ osz/