DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street kończy dzień lekkimi wzrostami
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi wzrostami głównych indeksów. Inwestorzy analizują perspektywy dla rynków akcji w kolejnych miesiącach oraz politykę monetarną Fed przed piątkowym wystąpieniem prezesa Jerome'a Powella.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,24 proc. i wyniósł 35.416,98 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,10 proc. i wyniósł 4.554,89 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,29 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.281,76 pkt.
Inwestorzy oceniają perspektywy dla dalszych wzrostów na rynkach akcji.
„Zasadniczo rynek jest całkowicie zakotwiczony w scenariuszu miękkiego lądowania, w którym dezinflacja trwa nadal przy powolnym wzroście PKB, co pozwala Fed na czterokrotną obniżkę w przyszłym roku, począwszy od marca. To scenariusz pełen samozadowolenia” – powiedział ekonomista Lombarda Odiera, Sami Chaar.
„Wydaje się, że akcje spółek znajdują się w fazie pauzy po silnych listopadowych zwrotach i w oczekiwaniu na trendy w wydatkach świątecznych. Przeciąganie liny między obozami byków i niedźwiedzi pozostaje zrównoważone. A to naszym zdaniem sugeruje, że zmienność na rynku jest raczej normą niż wyjątkiem” – powiedział Terry Sandven, główny strateg ds. akcji w U.S. Bank Wealth Management.
Rob Ginsberg, strateg Wolfe Research, wskazywał w raporcie, że inwestorzy mogliby obecnie skorzystać na bardziej defensywnym nastawieniu.
„Na podstawie kilku czynników uważamy, że rozsądnie będzie zebrać i spieniężyć trochę zysków po gwałtownym wzroście, jaki miał miejsce w zeszłym miesiącu. Sygnał wykupienia, o którym mówiliśmy w zeszłym tygodniu, jest oczywisty, ale jak wszyscy wiemy, stan ten może się utrzymać, dlatego ważne jest, aby szukać oznak wskazujących, że dynamika zaczyna słabnąć” – napisał Ginsberg.
„Nie jest zaskoczeniem odpływ kapitału z rynków, zwłaszcza gdy oczekuje się, że EBC nie obniży stóp procentowych aż do połowy 2024 r. pomimo lepszych niż oczekiwano danych o inflacji” – powiedział Kumar Pandit, zarządzający pieniędzmi w Somerset Capital Management.
Inwestorzy czekają na dane o inflacji w USA, a póki co obstawiają, że Rezerwa Federalna prawie zakończyła swój cykl podwyżek stóp procentowych. Rośnie za to optymizm co do prawdopodobieństwa obniżek kosztu kredytu w USA.
Prezes Fed Jerome Powell będzie miał wystąpienie w piątek, a jego słowa zostaną przeanalizowane przez rynki, aby ocenić, w jakim kierunku mogą podążać stopy procentowe.
"Lipcowa podwyżka stóp procentowych przez Fed była prawdopodobnie ostatnia. Jeśli rynek słusznie spodziewa się, że obniżki stóp procentowych w USA mogą rozpocząć się nawet już pod koniec I kwartału 2024 r., wymagałoby to w pewnym stopniu słabszego otoczenia gospodarczego i na rynku pracy, niż to, co teraz widzimy w USA" - powiedziała Liz Ann Sonders, główna strateg inwestycyjna w Charles Schwab.
„Zasadniczo rynek jest całkowicie zakotwiczony w scenariuszu miękkiego lądowania, w którym dezinflacja trwa nadal przy powolnym wzroście PKB, co pozwala Fed na czterokrotną obniżkę w przyszłym roku, począwszy od marca. To scenariusz pełen samozadowolenia” – powiedział ekonomista Lombarda Odiera, Sami Chaar.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed w listopadzie spadł do -5 pkt. z +3 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie +1 pkt.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w listopadzie do 102 pkt. z 99,1 pkt. miesiąc wcześniej, po korekcie ze 102,6 pkt. - wynika z raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 101 pkt.
Indeks cen domów S&P/Case-Shiller, obrazujący ceny nieruchomości w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych, wzrósł we wrześniu o 3,92 proc. rdr i wzrósł o 0,67 proc. mdm. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie o 3,9 proc. rdr. Miesiąc wcześniej indeks wzrósł o 2,14 proc. rdr.
Indeks cen nieruchomości FHFA (Federal Housing Finance Agency), informujący o zmianach średnich cen domów jednorodzinnych w USA, wzrósł we wrześniu o 0,6 proc. mdm - podała FHFA. Rynek oczekiwał, że indeks wzrośnie o 0,5 proc. mdm.
Miesiąc wcześniej indeks cen nieruchomości FHFA wzrósł o 0,7 proc. mdm, po korekcie z +0,6 proc
Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń są wyceniane po 76,35 USD za baryłkę, po wzroście o 1,98 proc., a styczniowe futures na Brent rosną o 1,96 proc. do 81,56 USD/b. (PAP Biznes)
pr/
