Do TK wpłynął wniosek ws. zgodności z Konstytucją ustawy o TS w obszarze odpowiedzialności prezesa NBP (dokumentacja)
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek grupy posłów PiS o zbadanie zgodności z Konstytucją zapisów ustawy o Trybunale Stanu dotyczących pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej Prezesa NBP - podano w piątek na stronie TK. Wniosek wraz z uzasadnieniem załączamy do niniejszej depeszy.
Jednym z przedmiotów kontroli - jak podano w uzasadnieniu wniosku - jest przepis ustawy o SN, który mówi, że "z chwilą podjęcia przez Sejm uchwały o pociągnięciu konkretnej osoby do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, osoba ta zawieszana jest w czynnościach związanych z wykonywaną funkcją czy stanowiskiem".
Posłowie PiS chcą też, aby przedmiotem kontroli była "norma wskazująca większość głosów, która niezbędna jest do podjęcia uchwały Sejmu o postawieniu przed Trybunałem Stanu m.in. Prezesa Narodowego Banku Polskiego".
Wniosek w sprawie postawienia przed TS może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Wniosek trafia do sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.
Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów (231) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Skutkiem przegłosowania w Sejmie wniosku o postawienie przez Trybunałem jest zawieszenie prezesa NBP w wykonywaniu jego funkcji, a jego obowiązki przejmuje wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.
Przewodniczący KO Donald Tusk poinformował w piątek, odnosząc się do ewentualnego postawienia prezesa NBP przed TS, że jego formacja polityczna nie zrobi niczego, co by naruszyło stabilność, czy podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą.
Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że nad takim wnioskiem trzeba się poważnie zastanowić.
Obaj wskazali, że decyzja polityczna w sprawie TS dla Glapińskiego nadal nie zapadła. (PAP Biznes)
tus/ ana/
Załączniki:
