Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: PLN osłabiony względem EUR i USD, SPW spowalniają umocnienie

W czwartek złoty pozostaje osłabiony względem euro i dolara, jednak zdaniem niektórych analityków obecne korekty przybrały postać trendów bocznych. Polskie rynki FX i FI oczekują na wystąpienie szefa NBP - dodają ekonomiści.

"W środę złoty osłabił się, kurs EUR/PLN wzrósł w okolice 4,33, a USD/PLN do 4,02. Na bazowych rynkach FX dolar kontynuował aprecjację, a kurs EUR/USD spadł do 1,0770. Wpływ na środową deprecjację PLN miały zarówno czynniki lokalne jak i globalne. Z tych ostatnich wskazać można dalsze umacnianie dolara i w konsekwencji przełamanie lokalnego wsparcia (1,08) na EUR/USD, co miało związek ze słabszymi od rynkowych oczekiwań danymi makro z Niemiec" - napisali w porannym raporcie ekonomiści banku PKO BP. Dodali, że pewien wpływ na złotego mogły mieć także wypowiedzi prezesa PFR Pawła Borysa, który wskazał, że siła polskiej waluty zaczyna szkodzić gospodarce.

JednaK, ich zdaniem, środowa korekta niewiele zmienia w krótko i średnioterminowym obrazie trendów głównych par z PLN.

"Podtrzymujemy zatem nasze zdanie, że pod koniec br. złoty może się jeszcze umocnić (EUR/PLN do okolic 4,2850-4,30), szczególnie jeśli EUR/USD rozpocząłby wzrostową korektę np. po teście kolejnych, technicznych wsparć rozciągających się między 1,07 a 1,0730" - podsumowali analitycy PKO BP.

"Eurodolar dotarł do wskazywanego przez nas od kilku dni poziomu 1,0757. Uznajemy go za kres bieżącej rundy umocnienia amerykańskiej waluty. W naszej ocenie do czasu jutrzejszej publikacji raportu z rynku pracy USA kurs EUR/USD pozostanie względnie stabilny. W takiej sytuacji dla złotego kluczowe może okazać się dzisiejsze wystąpienie prezesa Narodowego Banku Polskiego" - zaznaczyli z kolei analitycy Banku Millennium w swoim komentarzu.

Spodziewają się oni, że szef NBP powtórzy chęć wstrzymania się od kolejnych obniżek stóp procentowych, by móc ocenić dotychczasowe działania podjęte przez RPP, zwłaszcza "w świetle niepewności dotyczącej rządowych programów antyinflacyjnych".

RYNEK DŁUGU

"Po kilku już tygodniach mocnych spadków rentowności, środa na rynkach bazowych FI przyniosła pewne spowolnienie dotychczasowych trendów. Rynki w umiarkowany sposób reagowały na sprzyjające potencjalnym obniżkom stóp dane makro z Europy i USA, których odczyty pokazały, że koniunktura gospodarcza na Starym Kontynencie pozostaje słaba, a rynek pracy w Stanach Zjednoczonych odczuwa rosnącą presję ze strony wysokich stóp procentowych" - napisali ekonomiści PKO BP w porannym komentarzu.

"Krajowy rynek FI był mocniejszy od rynków bazowych, rentowności kontynuowały spadki wzdłuż całej krzywej, nieco mocniej na jej środku. Wyraźnie, szczególnie w dłuższych tenorach zniżkowały także kontrakty FRA (7-9 pb.), co pokazuje, że proces wycofywania się polskiego rynku z bardziej jastrzębich oczekiwań postępuje, pomimo że RPP na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe bez zmian" - dodali.

Ich zdaniem przesunięcia rentowności głównie na bazowych rynkach FI są już znaczące, a rynki wydają się być coraz bardziej technicznie wykupione, co w kolejnych dniach może nasilić tendencje korekcyjne.

"W tym świetle istotne mogą okazać się miesięczne dane z rynku pracy w USA (piątek, 8 grudnia) i to nawet niekoniecznie, jeśli byłyby mocniejsze od rynkowych oczekiwań" - podsumowali.

czwartek środa środa
09:25 14:37 09:31
EUR/PLN 4,331 4,329 4,3231
USD/PLN 4,017 4,0113
CHF/PLN 4,597 4,59 4,5816
EUR/USD 1,078 1,080 1,0778
OK1025 5,164 5,170 5,19
PS0728 5,037 5,07 5,11
DS1033 5,325 5,35 5,36

(PAP Biznes)

jz/ GOR/

udostępnij: