DZIEŃ NA FX/FI: PLN stabilny przy osłabiającym się USD; rentowności SPW rosną

W środę kurs EUR/PLN prawie nie zmienia się, podczas gdy amerykańska waluta wyraźnie osłabia się wobec euro. Na krajowym rynku długu rosną rentowności SPW, pomimo spadków rentowności papierów na rynkach bazowych. Zdaniem ekonomistów, do końca roku rynki pozostaną w stabilizacji.

Kurs EUR/PLN waha się w środę od 4,326 do 4,336.

"Jesteśmy w okresie międzyświątecznym, na rynkach widać mniejszą aktywność, mniejszą płynność i mniejsze obroty. W tych warunkach niektóre ruchy mogą wydawać się duże, ale na tak płytkim rynku niekoniecznie odzwierciedlają one rzeczywistość" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Ekonomistka zwróciła uwagę na osłabienie dolara względem euro.

"Na eurodolarze mamy kontynuację tendencji jeszcze z 22 grudnia, kiedy opublikowano dane dotyczące deflatora PCE w Stanach Zjednoczonych, który okazał się niższy od oczekiwań rynkowych. Dane te jeszcze bardziej napędziły oczekiwania rynków na obniżkę stóp procentowych w Stanach" - powiedziała Monika Kurtek.

"Z tego powodu dolar osłabia się wobec euro, a kurs EUR/USD zbliża się do 1,11. Praktycznie cała sesja to pięcie się w górę tej pary walutowej" - dodała.

W piątek 22 grudnia Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu USA podało, ze deflator PCE w USA w listopadzie wyniósł 2,6 proc. rdr, wobec 2,9 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 2,8 proc.

Zdaniem Moniki Kurtek, na rynku polskiej waluty sesja jest spokojna.

"Na EUR/PLN notowania przebiegają bardzo spokojnie, wokół 4,33, czyli wokół poziomu, który obserwujemy praktycznie cały grudzień. Moim zdaniem, do końca roku pozostaniemy w tych okolicach" - powiedziała.

Dodała, że zawirowania wokół ustawy budżetowej nie będą miały większego wpływu na notowania złotego.

"Nowe otwarcie nastąpi wraz z nowym rokiem, kiedy inwestorzy będą zajmować nowe pozycje, wdrażać nowe strategie. Wtedy może więcej dziać się na naszej walucie" - powiedziała.

RYNEK DŁUGU

W środę rentowności krajowych obligacji rosną.

"Dzisiaj odstajemy od rynków bazowych. Zarówno w Niemczech, jak i w Stanach Zjednoczonych mamy wyraźne spadki rentowności tamtejszych obligacji, co jest pokłosiem danych z piątku na temat deflatora PCE w USA. Za rynkami bazowymi podążają Węgry i Czechy, natomiast u nas mamy wzrosty rentowności, dosyć wyraźne, bo o 2-5 pb. wzdłuż całej krzywej" - powiedziała ekonomistka.

Jej zdaniem, jedną z przyczyn tej rozbieżności może być dłuższy okres świąteczny.

"My zaczęliśmy handel z jednodniowym opóźnieniem do innych rynków, bo święta w wielu krajach to tylko jeden dzień. Poza tym, u nas rentowności w okresie przedświątecznym bardzo mocno spadały i możliwe, że mamy obecnie korektę tych spadków" - powiedziała Monika Kurtek.

Dodała, że inwestorzy oczekują na ogłoszenie przez rząd potrzeb pożyczkowych i planów emisji.

"Wiemy, że w budżecie zawarte są potrzeby pożyczkowe na większym poziomie niż zakładano we wrześniu, deficyt budżetu także ma być większy. Rynki czekają na ogłoszenie potrzeb pożyczkowych na styczeń. Myślę, że te czynniki także mogą pchać rentowności obligacji w górę" - powiedziała Monika Kurtek.

Jej zdaniem, do końca roku na polskim rynku długu nie powinno być już dużych zmian rentowności.

W środę po południu kurs EUR/PLN spada o 0,07 proc. do 4,3307. USD/PLN idzie w dół o 0,57 proc. do 3,9047. EUR/USD zwyżkuje o 0,51 proc. do 1,1091.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich obligacji 10-letnich spada o 3 pb., a niemieckich zniżkuje o 3 pb.

(PAP Biznes)

pam/ asa/