DZIEŃ NA FX/FI: Na rynku PLN i SPW mała zmienność; USD umocnił się po danych z USA

W czwartek kurs EUR/PLN niemal nie zmienia się wobec poziomów ze środy, brak także dużych zmian rentowności krajowych obligacji. Zdaniem analityków, brak części inwestorów z powodu okresu międzyświątecznego, może sprzyjać chwilowym chaotycznym wahaniom polskiej waluty.

"Świąteczno-noworoczny tydzień, w którym obecnie jesteśmy, nie sprzyja większym przetasowaniom rynkowym. Duża część uczestników rynku nie jest obecna, i nawet jeśli pojawiają się jakieś duże zmiany, to zwykle sytuacja wraca do normy po Nowym Roku" - powiedział PAP Biznes Rafał Sadoch, analityk rynku FX BM mBanku.

"W czasie, kiedy część inwestorów jest na urlopach i mamy do czynienia z silniejszymi wahaniami na rynkach międzynarodowych, może dojść do chaotycznej zmienności na złotym. Na razie to się nie materializuje, ale trzeba mieć tego świadomość tego" - dodał.

Jego zdaniem, na rynkach wciąż panują dobre nastroje.

"Wciąż daje się wyczuć bardzo dobre nastroje, które widoczne są od początku listopada. Rynek akcyjny systematycznie zyskiwał, mamy za sobą 8 tygodni wzrostów. Tak dobrej passy nie widzieliśmy od 5 lat, ostatnio w 2017 roku. Jest to związane z oczekiwaniem rynku na szerokie cięcie stóp procentowych i obniżki kosztu pieniądza. Na tej fali traci dolar, a zyskuje złoto. Notowania ropy powróciły do poziomu ok. 70 USD za baryłkę. Konflikt w basenie Morza Czerwonego nie eskalował, co sprzyja dalszemu spadkowi inflacji" - powiedział Rafał Sadoch.

W czwartek Departament Pracy USA podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 218 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 210 tys. wobec 206 tys. poprzednio, po korekcie z 205 tys.

Po publikacji danych kurs EUR/USD gwałtownie spadł, z ok. 1,112 do ok. 1,108.

RYNEK DŁUGU

W czwartek rentowności skarbowych papierów wartościowych niemal się nie zmieniają.

"Rentowności cały czas znajdują się pod presją - w oczekiwaniu na to, że pojawią się obniżki stóp procentowych. Przekłada się to na rynek walutowy i akcyjny - kapitał może przepływać z rynku długu do rynku akcyjnego" - powiedział Rafał Sadoch.

(PAP Biznes)

pam/ asa/