DZIEŃ NA RYNKACH: Gieldy w USA zakończyły serię dziewięciu wzrostowych tygodni z rzędu
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się lekkimi wzrostami głównych indeksów, ale w skali całego tygodnia główne indeksy amerykańskiej giełdy przerwały serię dziewięciu zwyżkowych tygodni z rzędu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,07 proc. i wyniósł 37.446,11 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,18 proc. i wyniósł 4.697,24 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,09 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.524,07 pkt.
Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 spadł o 0,26 proc., do 1.952,70 pkt.
Indeks zmienności VIX spadł o 5,31 proc., do 13,38 pkt.
„Pozycjonowanie jest niezwykle optymistyczne i z tego miejsca nastroje mogą się tylko obniżyć. Wszelkie wiadomości geopolityczne lub makro, takie jak zbyt mocny odczyt z rynku pracy w USA, mogą prowadzić do wyższych rentowności obligacji i mogą wywrzeć presję spadkową na rynki akcji” – powiedział Charles-Henry Monchau, dyrektor ds. inwestycji w Banque Syz.
„Słabe otwarcie na rynkach akcji w 2024 r. sugeruje, że inwestorzy odczuwają kaca po grudniowym entuzjazmie, budząc się do rzeczywistości, w której optymistyczne ożywienie mogło nastąpić zbyt wcześnie” – powiedział Lewis Grant, starszy menedżer portfela ds. globalnych akcji w Federated Hermes.
Trzy główne indeksy zanotowały pierwszy ujemny tydzień od dziesięciu tygodni, przy czym Nasdaq odnotował największy spadek o 3,25 proc., co jest najgorszym tygodniowym wynikiem od września zeszłego roku.
Indeksy S&P 500 i Dow spadły odpowiednio o 1,52 i 0,59 proc.
W piątek inwestorzy otrzymali dużą porcję najnowszych danych makro z amerykańskiej gospodarki.
Zamówienia w przemyśle amerykańskim w listopadzie wzrosły o 2,6 proc. mdm. Analitycy szacowali, że zamówienia wzrosną +2,4 proc. mdm. Miesiąc wcześniej zamówienia spadły o 3,4 proc. mdm, po korekcie z -3,6 proc.
Zamówienia na dobra trwałe w USA w listopadzie wzrosły o 5,4 proc. mdm wobec wstępnego odczytu na poziomie +5,4 proc. i -5,1 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z -5,4 proc. - poinformował Departament Handlu w II wyliczeniu.
Zamówienia na dobra trwałe z wyłączeniem środków transportu w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,4 proc. wobec miesiąc wcześniej -0,3 proc., po korekcie z 0,0 proc. Tu wstępnie +0,5 proc. mdm.
Wskaźnik ISM aktywności w usługach w USA w grudniu spadł do 50,6 pkt. z 52,7 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 52,5 pkt.
Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w grudniu o 216 tys. Oczekiwano zwyżki o 175 tys. Miesiąc wcześniej wzrost wyniósł 173 tys., po korekcie z 199 tys.
Stopa bezrobocia w USA wyniosła 3,7 proc., oczekiwano 3,8 proc. wobec 3,7 proc. miesiąc wcześniej.
Wynagrodzenia godzinowe wzrosły o 4,1 proc. rdr, a mdm wzrosły o 0,4 proc. vs. konsensus: +3,9 proc. i +0,3 proc.
Szersza miara stopy bezrobocia (U-6), bardziej odzwierciedlająca sytuację na rynku pracy, wyniosła 7,1 proc. wobec 7 proc. miesiąc wcześniej.
Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła o 164 tys., podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 136 tys., po rewizji z 150 tys. Oczekiwano 130 tys.
Wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł 62,5 proc. wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano 62,8 proc.
"Publikacja potwierdza, że sprawy nie będą toczyć się tak szybko, jak by sobie tego życzyli niektórzy. Należy zaakceptować, że Fed w dalszym ciągu w dużym stopniu opiera się na danych dotyczących inflacji i rynku pracy” – powiedziała Lindsay James, strateg inwestycyjna w Quilter Investors.
Kontrakty na WTI na luty są wyceniane po 73,86 USD za baryłkę, po wzroście o 2,31 proc., a marcowe futures na Brent rosną o 1,56 proc. do 78,81 USD/b. (PAP Biznes)
pr/
