Przejdź do treści

udostępnij:

Ceny ropy w Nowym Jorku spadają, ale tydzień kończą na plusie

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują, ale zmierzają do zakończenia tygodnia z największą zwyżką od października. Na rynku utrzymują się obawy o dostawy surowca wobec napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 76,81 USD i spada o 0,69 proc.

Brent na ICE na marzec kosztuje 82,08 USD za baryłkę i zniżkuje o 0,39 proc.

Brent jest na drodze do zamknięcia notowań tym tygodniu o 4,5 proc. wyżej, podczas gdy amerykański benchmark może wzrosnąć o 4,8 proc. To drugi tydzień z rzędu ze zwyżkami dla cen ropy, które notują najwyższy tygodniowy wzrost od października. Ropa WTI zyskała 7 proc. w styczniu.

Analitycy wskazują, że wzrost cen ropy w tym tygodniu wynikał jednak z większego niż oczekiwano spadku zapasów ropy, dobrych danych ekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych i Chin oraz obaw o zakłócenia w dostawach wobec ataków Hutich na kontenerowce na Morzu Czerwonym i po ataku ukraińskiego drona na rafinerię ropy naftowej w południowej Rosji w tym tygodniu.

Agencja Reutera podała, powołując się na źródła, że chińscy dyplomaci zwrócili się do swoich irańskich odpowiedników o pomoc w powstrzymaniu ataków Hutich na statki na Morzu Czerwonym w przeciwnym razie ryzykują pogorszeniem stosunków biznesowych z Pekinem, co pomogło złagodzić obawy dotyczące potencjalnych zakłóceń w dostawach.

„Poprzednie wysiłki interwencyjne mające na celu powstrzymanie ataków na Morzu Czerwonym nie pomogły w zapobieganiu zakłóceniom” – powiedział Yeap Jun Rong, strateg rynkowy w IG Asia.

W czwartek przywódca rebeliantów Huti powiedział, że bojownicy będą nadal atakować statki powiązane z Izraelem, dopóki pomoc humanitarna nie dotrze do narodu palestyńskiego w Gazie. (PAP Biznes)

kkr/ ana/

udostępnij: