Ceny ropy naftowej w lekko rosną, rynek obserwuje wizytę Blinkena na Bliskim Wschodzie
Ceny ropy naftowej lekko rosną na początku wtorkowego handlu. Uczestnicy rynku oceniają wizytę sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena na Bliskim Wschodzie i czekają na branżowy raport API na temat zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 72,84 USD i rośnie o 0,08 proc. Brent na ICE na kwiecień kosztuje 78,07 USD za baryłkę i zwyżkuje o 0,10 proc. Obydwa benchmarki zyskały w poniedziałek prawie 1 proc., rosnąc po raz pierwszy od czterech sesji.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken kontynuuje we wtorek swoją podróż do krajów Bliskiego Wschodu, podczas której odwiedza Izrael, Zachodni Brzeg Jordanu, Egipt, Katar i Arabię Saudyjską. Priorytetem wizyty ma być zwiększenie pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy - powiedział w niedzielę doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.
Palestyńczycy mają nadzieję, że wizyta doprowadzi do jakiejś formy rozejmu. Oferta zawieszenia broni, przedstawiona Hamasowi w zeszłym tygodniu przez katarskich i egipskich mediatorów, czeka na odpowiedź bojowników, którzy twierdzą, że potrzebują więcej gwarancji, iż zakończy ona trwającą od czterech miesięcy wojnę.
Inwestorzy z niepokojem patrzą na sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, gdzie siły amerykańskie kontynuują ataki na Huti po uderzeniu na powiązane z Iranem bojówki w Syrii i Iraku pod koniec ubiegłego tygodnia.
Z kolei w Rosji w sobotę dwa ukraińskie drony szturmowe uderzyły w kluczowy zakład przerobu ropy naftowej w największej rafinerii ropy naftowej na południu kraju – potwierdziło agencji Reutera źródło w Kijowie, opisując szczegółowo ostatni z serii ataków dalekiego zasięgu na rosyjską instalację przerobu ropy naftowej.
Uczestnicy rynku czekają na branżowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (API), dotyczący zapasów ropy naftowej w USA, który zostanie opublikowany we wtorek. Analitycy ankietowani przez agencję Reutera szacują, że zapasy ropy wzrosły średnio o około 2,1 miliona baryłek w tygodniu kończącym się 2 lutego.
Oficjalne dane o zapasach ropy w USA amerykański Departament Energii (DoE) opublikuje w środę. (PAP Biznes)
pat/
